Potrzebuje mielone na gwalt!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-02-20 05:35:39

Temat: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: "FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

No moze nie na gwalt i niekoniecznie mielone ;) Termin przyjscia na swiat
nowej dzidzi zbliza sie wielkimi krokami, a nauczona doswiadczeniem
pierwszego pologu postanowilam przygotowac sobie troszke jedzenia na zapas i
wwalic to wszystko do zamrazalnika. Potrzebuje wiec Waszej pomocy: latwe i
nie pracochlonne przepisy mile widziane, ktore mozna zamrozic i sa pozniej
zjadliwe po odmrozeniu. Wolalabym rowniez latwostrawne jakoze bede karmic
piersia, a wiec kolki nie beda mile widziane ;)
Na razie zrobilam juz mielone, klopsiki w sosie pomidorowym i sos do
spaghetti osobno. Zrobilam tez kilka chlebkow cukiniowych (zucchini bread),
i tez zamrozilam. Myslalam jeszcze moze o golabkach (czy ktos jadl
odmrozone? czy sa takie smaczne?), na pierogi mam ochote, ale nie mam
czasu, chyba ze kupnymi sie zaspokoje ;) Ale co jeszcze? Zupy? Jakies
gulasze? Brak mi pomyslow, a czasu malo. Z gory wszystkim dziekuje :)
pozdrawiam serdecznie
Kasia
--
"Worrying is like rocking in a chair: it's something to do, but you don't
get anywhere" - Joseph McGraw, PhD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-02-20 07:44:13

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Najpierw serdeczne i wielkie gratulacje ;-))))

Kasiu, jak masz sporo miejsca w zamrazarce, to kup mrożonek wielowarzywnych
na zupy. Taki zupe przygotowuje się szybciutko, wystarczy dodać ziemniakow
bądz ryzu, wrzucic kostkę bulionu warzywnego i juz.
Mrozic mozna mnostwo rzeczy, mozesz nasmazyc nalenikow i tez je zamrozic,
np. z serem. Farszow kapuscianych nie polecam, bo dzidzia moze miec klopoty
z brzuszkiem po takich posilkach(znaczy mam na mysli co wyssa z mamy a nie
ze zje nalesnika ;-))

serdecznie pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 07:45:41

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>Najpierw serdeczne i wielkie gratulacje ;-))))
>
>Kasiu, jak masz sporo miejsca w zamrazarce, to kup mrożonek wielowarzywnych
>na zupy. Taki zupe przygotowuje się szybciutko, wystarczy dodać ziemniakow
>bądz ryzu, wrzucic kostkę bulionu warzywnego i juz.
>Mrozic mozna mnostwo rzeczy, mozesz nasmazyc nalenikow i tez je zamrozic,
>np. z serem. Farszow kapuscianych nie polecam, bo dzidzia moze miec klopoty
>z brzuszkiem po takich posilkach(znaczy mam na mysli co wyssa z mamy a nie
>ze zje nalesnika ;-))
>
>
>serdecznie pozdrawiam
>Basia
>

o qrcze, ja TEZ chcialam wlasnie napisac o zupkach z kolei -
szybkie zdrowe etc dla wszystkich, z mrozonych jarzynek, dodac
swiezej natki czy czegos i voila!

Krysia

K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 08:00:34

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: "FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Michal Andruszkiewicz wrote:

>>Farszow kapuscianych nie polecam, bo dzidzia moze miec klopoty
>>z brzuszkiem po takich posilkach(znaczy mam na mysli co wyssa z mamy a nie
>>ze zje nalesnika ;-))
>
> dokładnie to samo miałem napisać na temat tych gołąbków które już są
> zamrożone!
Golabki mialy byc w planie, zrobione jeszcze nie sa. Jezeli sie na nie zdecyduje, to
rodzina na pewno z nimi sobie poradzi, a ja postoje i poczekam ;)

Dzieki za zwrocenie mi uwagi, calkowicie o tym zapomnialam, a starsza
latorosl (2 i pol) karmie przeciez do tej pory!

> --
> duzia buzia,
A niech mi tam: wzajemnie ;)
Kasia

--
Zosia 2 6/12 i baby #2 06-03-02
"Worrying is like rocking in a chair: it's something to do, but you don't
get anywhere" - Joseph McGraw, PhD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 08:01:11

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: a...@p...com.pl (Anna Pawłowska-Pojawa) szukaj wiadomości tego autora

"FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> napisała

Zrobilam tez kilka chlebkow cukiniowych (zucchini bread), i tez
zamrozilam. > pozdrawiam serdecznie
> Kasia

CHLEBKÓW CUKINIOWYCH?!!!!! Poprosze przepis, please!!!!
Aha, a ja często robie i zamrażam zmiksowane zupki, ew. mogę przepisy.
Pozdrawiam,
AP

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 08:53:57

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> napisał w
wiadomości news:3C7335AB.9030202@netscape.net...
> Myslalam jeszcze moze o golabkach (czy ktos jadl
> odmrozone? czy sa takie smaczne?),

A nie boisz się kapusty? Sorry za głupie pytanie - ja jadłam, ale kobitki
się boja, ze jak to robi gazy u matki, to dziecku z mlekiem też przejdzie...

> na pierogi mam ochote, ale nie mam
> czasu, chyba ze kupnymi sie zaspokoje ;) Ale co jeszcze? Zupy?

Zupy to przecież łatwiuteńko się robi... i to nie powinien być problem w
połogu, no chyba, że planujesz się powikłać... (tfu, tfu, tfu)

> Jakies
> gulasze?

To spokojnie możesz zrobić i zamrozić... Ja właśnie gulasze dawno temu
robiłam, ale pakowałam w słoiczki i pasteryzowałam trzykrotnie, ale jak się
ma zamrażarkę to chyba to będzie lepsze... Tylko rozmrażać to by było dobrze
w mikrofalówce (tej wiem, że nie masz), więc dobrze by było zrobić mocno
zagęszczony/odparowany sos, bo do rozmrażania na kuchni będziesz musiała
podlać wodą - żeby się nie przypaliło...

> Brak mi pomyslow, a czasu malo. Z gory wszystkim dziekuje :)

Mam nadzieję, że moje głupie rady pomogą.

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 09:03:40

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4voib$9pu$1@news.tpi.pl...
> Tylko rozmrażać to by było dobrze
> > w mikrofalówce (tej wiem, że nie masz), więc dobrze by było zrobić mocno
> > zagęszczony/odparowany sos, bo do rozmrażania na kuchni będziesz musiała
> > podlać wodą - żeby się nie przypaliło...
>
>
> Asiu, to tez nie problem, przeciez taka porcję obiadową mozna wyjąć rano z
> zamrażarki, i do obiadu rozmięknie, wtedy wystarczy tylko podgrzać.

Niby fakt, ale skleroza nie boli, a już w połogu szczególnie ;-)))
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 09:07:14

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tylko rozmrażać to by było dobrze
> w mikrofalówce (tej wiem, że nie masz), więc dobrze by było zrobić mocno
> zagęszczony/odparowany sos, bo do rozmrażania na kuchni będziesz musiała
> podlać wodą - żeby się nie przypaliło...

Asiu, to tez nie problem, przeciez taka porcję obiadową mozna wyjąć rano z
zamrażarki, i do obiadu rozmięknie, wtedy wystarczy tylko podgrzać.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 09:37:34

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!/Wkupne
Od: Gosia Zaleska-Gajc <z...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"FeLicja (Kasia)" napisał(a):
>
> No moze nie na gwalt i niekoniecznie mielone ;)

Cześć Kasiu :-))). Co prawda my się już znamy, ale reszta grupy (poz
kilkoma osobami) - jeszcze o mnie nie słyszałam.
Nie będę pisać, że lubię pichcić i jeść ;-), bo to rzecz na tej grupie
dość typowa ;-). Dodam tylko, że czytuję Was od... października i chyba
nastał dzień, by się ujawnić :-). Mam nadzieję, że poniższe przepisy
potraktujecie jako "wkupne" :-)).

A Tobie, Kasiu proponuję przygotować i zamrozić:

---
Naleśniki a'la crepse z bakłażanami

Ciasto naleśnikowe:
2/3 szkl. mąki
szczypta soli
1 jajko
300 ml mleka

Tradycyjnie - wszystko połączyć i wymieszać np. mikserem - odstawić na
ok. 1 godz.

Farsz:
0,5 kg bakłażanów
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 czerwona papryka
3 średniej wielkości pomidory (mogą też być z puszki)
2-3 łyżeczki kolendry
trochę pieprzu
trochę oliwy

Bakłażany obrać i pokroić w kostkę. Posypać solą. Po ok. 1/2 godz.
opłukać zimną wodą, odsączyć i wytrzeć do sucha papierowym ręcznikiem.
Na patelni podsmażyć posiekaną cebulę. Następnie dodać zmiażdżony
czosnek i pokrojoną dowolnie paprykę. Wrzucamy bakłażany. Doprawiamy
wszystko kolendrą i pieprzem. Dusimy wszystko ok. 30 min, aż prawe cały
sok wyparuje. Teraz smażymy naleśniki (ok. 12). Po usmażeniu przekładam
je papierowym ręcznikiem, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu. I już prawie
po robocie :-). Wystarczy nałożyć farsz na naleśniki i dowolnie
zwinąć/złożyć. I zamrozić :-). Można je jeszcze przed zamrożeniem
popanierować w jajku i tartej bułce. Potem wystarczy tylko wrzucić je na
20-30 min. do piekarniki (200 st.C) i danie gotowe :-). Ewentualnie
przysmażyć na patelni. Acha, jeśli lubisz tofu, to też możesz dodać do
farszu.

----------
Gulasz wołowy (niekoniecznie - można również użyć wiepszpowiny)

60-70 dkg mięsa
oliwa
3 cebule
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki papryki w proszku
szczypta soli
3 marchewki
kilka łyżek (3-4) koncentratu pomidorowego
0,5 kg ziemniaków
2 papryki (w przepisie mam zielone - ale wolę czerwone)
szklanka wywaru (może być z kostki rosołowej lub warzywnej)

Mięso kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni, aż się zrumieni z każdej
strony. Przekładamy na talerz. Następnie na tej samej patelni podsmażamy
posiekane cebule. Dodajemy pokrojone marchewki, koncentrat, wywar, mięso
i przyprawy. Doprowadzamy do wrzenia i wstawiamy do nagrzanego (180
st.C) piekarnika na ok. 1 godz. (aż mięso będzie miekkie). Wyjmujemy z
piekarnika, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i paprykę. Dusimy, aż
ziemniaki zmiękną. Po rozmrożeniu i podgrzaniu można polać śmietanką
:-). Occzywiście zamiast piec, można dusić na kuchence. Ale mięsko nie
będzie wtedy tak smaczne ;-).

-----------
Ziemniaki smażone z salami (lub inną kiełbachą)

40 dkg salami
1 cebula
2 czerwone papryki
0,5 kg ziemniaków
1 szkl. wywaru
pieprz, oregano (konieczne!)

Podsmażamy salami (ja robię to w stalowym garnku). Nadmiar tłuszczu
można odlać. Wrzucamy cebulę, paprykę (oczywiście wszystko pokrojone) i
ziemniaki pokrojone w kostkę. Lekko podsmażamy. Dodajemy wywar i
przyprawy. Dusimy ok. 15 minut, aż ziemniaki będą miękkie. Pychota!

-----------
Zupa z kiszonej kapuety (macie taką w Ameryce?)

1 cebula
10 dkg szynki
20 dkg peproni lub salami
40-50 dkg kiszonej kapuchy
tyle samo ziemniaków
litr wywaru
kminek - jak kto lubi (bo ja nie)
pieprz

W garnku podsmażamy na oliwie cebulę. Następnie wrzucamy kiełbasę i
szynkę. Jak nam się ładnie zrumieni, to dodajemy pozostałe składniki
(ziemniaki pokrojone w kostkę, kapustę i wywar). Doprawiamy pieprzem,
ew. solą. I gotujemy, aż ziemniaki zmiękną ;-). Potem przelej do
pojemniczków i zamróź. Zupa jest naprawdę pyszna :-).

-----------
A może tak jescze jakiąś lasagne? Z mięsem drobiowym (mielonym) czy
wegetariańską? Służę pomocą :-). No i zawsze możesz przygotować jakiś
sos do ryżu (np. z kurczakiem, boloński itp.).

Wszystkie podane przepisy są przetestowane i degustowane przez grono
ludzi ;-). Może nie tylko Kasia się skusi???

--
Pozdrawiam serdecznie
Gosia
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
http://www.pity.pl - policzy za Ciebie podatek!!! Za darmo!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 09:43:36

Temat: Re: Potrzebuje mielone na gwalt!/Wkupne
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>Nie b?d? pisa?, ?e lubi? pichci? i je?? ;-), bo to rzecz na tej grupie
>do?? typowa ;-). Dodam tylko, ?e czytuj? Was od... pa?dziernika i chyba
>nasta? dzie?, by si? ujawni? :-). Mam nadziej?, ?e poni?sze przepisy
>potraktujecie jako "wkupne" :-)).
>
Ho-ho-ho-ho...widac, rzeczywiscie grupe porzadnie czytujesz ;)))
wprawdzie nie w h'Ameryce, ino ja na ten przyklad blizej i
Krakusa kapuche kiszona mam pod nsoem (zawsze jak jestem w
sklepie to rzucam okiem czy dalej jest!!!)

witaj, lap sie za widelec i do roboty...tym bardziej, ze dzis
przyjecie - urodziny Grazyny Szkudlinskiej! moze podkradne Twoj
przepis nalesnikowy, zrobie i przyniose na party urodzinowe;
biedna Grazynka sama nie bedzie wiedzaial, jakim obuchem dostala,
hehehe

Krysia

>Nale?niki a'la crepse z bak?a?anami
>
>Ciasto nale?nikowe:
>2/3 szkl. m?ki
>szczypta soli
>1 jajko
>300 ml mleka
>
>Tradycyjnie - wszystko po??czy? i wymiesza? np. mikserem - odstawi? na
>ok. 1 godz.
>
>Farsz:
>0,5 kg bak?a?anów
>1 cebula
>1 z?bek czosnku
>1 czerwona papryka
>3 ?redniej wielko?ci pomidory (mog? te? by? z puszki)
>2-3 ?y?eczki kolendry
>troch? pieprzu
>troch? oliwy
>
>
>Bak?a?any obra? i pokroi? w kostk?. Posypa? sol?. Po ok. 1/2 godz.
>op?uka? zimn? wod?, ods?czy? i wytrze? do sucha papierowym r?cznikiem.
>Na patelni podsma?y? posiekan? cebul?. Nast?pnie doda? zmia?d?ony
>czosnek i pokrojon? dowolnie papryk?. Wrzucamy bak?a?any. Doprawiamy
>wszystko kolendr? i pieprzem. Dusimy wszystko ok. 30 min, a? prawe ca?y
>sok wyparuje. Teraz sma?ymy nale?niki (ok. 12). Po usma?eniu przek?adam
>je papierowym r?cznikiem, by pozby? si? nadmiaru t?uszczu. I ju? prawie
>po robocie :-). Wystarczy na?o?y? farsz na nale?niki i dowolnie
>zwin??/z?o?y?. I zamrozi? :-). Mo?na je jeszcze przed zamro?eniem
>popanierowa? w jajku i tartej bu?ce. Potem wystarczy tylko wrzuci? je na
>20-30 min. do piekarniki (200 st.C) i danie gotowe :-). Ewentualnie
>przysma?y? na patelni. Acha, je?li lubisz tofu, to te? mo?esz doda? do
>farszu.
>
>----------
>Gulasz wo?owy (niekoniecznie - mo?na równie? u?y? wiepszpowiny)
>
>60-70 dkg mi?sa
>oliwa
>3 cebule
>2 z?bki czosnku
>2 ?y?eczki papryki w proszku
>szczypta soli
>3 marchewki
>kilka ?y?ek (3-4) koncentratu pomidorowego
>0,5 kg ziemniaków
>2 papryki (w przepisie mam zielone - ale wol? czerwone)
>szklanka wywaru (mo?e by? z kostki roso?owej lub warzywnej)
>
>Mi?so kroimy w kostk? i podsma?amy na patelni, a? si? zrumieni z ka?dej
>strony. Przek?adamy na talerz. Nast?pnie na tej samej patelni podsma?amy
>posiekane cebule. Dodajemy pokrojone marchewki, koncentrat, wywar, mi?so
>i przyprawy. Doprowadzamy do wrzenia i wstawiamy do nagrzanego (180
>st.C) piekarnika na ok. 1 godz. (a? mi?so b?dzie miekkie). Wyjmujemy z
>piekarnika, dodajemy pokrojone w kostk? ziemniaki i papryk?. Dusimy, a?
>ziemniaki zmi?kn?. Po rozmro?eniu i podgrzaniu mo?na pola? ?mietank?
>:-). Occzywi?cie zamiast piec, mo?na dusi? na kuchence. Ale mi?sko nie
>b?dzie wtedy tak smaczne ;-).
>
>-----------
>Ziemniaki sma?one z salami (lub inn? kie?bach?)
>
>40 dkg salami
>1 cebula
>2 czerwone papryki
>0,5 kg ziemniaków
>1 szkl. wywaru
>pieprz, oregano (konieczne!)
>
>Podsma?amy salami (ja robi? to w stalowym garnku). Nadmiar t?uszczu
>mo?na odla?. Wrzucamy cebul?, papryk? (oczywi?cie wszystko pokrojone) i
>ziemniaki pokrojone w kostk?. Lekko podsma?amy. Dodajemy wywar i
>przyprawy. Dusimy ok. 15 minut, a? ziemniaki b?d? mi?kkie. Pychota!
>
>-----------
>Zupa z kiszonej kapuety (macie tak? w Ameryce?)
>
>1 cebula
>10 dkg szynki
>20 dkg peproni lub salami
>40-50 dkg kiszonej kapuchy
>tyle samo ziemniaków
>litr wywaru
>kminek - jak kto lubi (bo ja nie)
>pieprz
>
>W garnku podsma?amy na oliwie cebul?. Nast?pnie wrzucamy kie?bas? i
>szynk?. Jak nam si? ?adnie zrumieni, to dodajemy pozosta?e sk?adniki
>(ziemniaki pokrojone w kostk?, kapust? i wywar). Doprawiamy pieprzem,
>ew. sol?. I gotujemy, a? ziemniaki zmi?kn? ;-). Potem przelej do
>pojemniczków i zamró?. Zupa jest naprawd? pyszna :-).
>
>-----------
>A mo?e tak jescze jaki?? lasagne? Z mi?sem drobiowym (mielonym) czy
>wegetaria?sk?? S?u?? pomoc? :-). No i zawsze mo?esz przygotowa? jaki?
>sos do ry?u (np. z kurczakiem, bolo?ski itp.).
>
>Wszystkie podane przepisy s? przetestowane i degustowane przez grono
>ludzi ;-). Mo?e nie tylko Kasia si? skusi???

K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net