Data: 2011-01-09 23:33:14
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: "glob" <f...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun <i...@g...pl> napisał(a):
> glob wrote:
>
> > Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
> > Wiadomość:
> >
> > vonBraun napisał(a):
> >
> >>medea wrote:
> >>
> >>
> >>>W dniu 2011-01-08 21:12, glob pisze:
> >>>
> >>>
> >>>> Tak wi�c s�d odczyta� list na g�os i zapyta� po co pisa�em?
> >>>>
> >>>>Odpowiedzia�em, �e tym listem chcia�em wyja�ni� nieporozumienia.
> >>>
> >>>
> >>>Chcia�abym przeczyta� ten list, s�owo daj�. ;)
> >>>
> >>>Ewa
> >>
> >>Ja te�... ja te�... ale g��wnie z ciekawo�ci - niestety "zawodowej"
> wi�c
> >>jakby co Globku olej to.
> >>
> >>vB
> >
> >
> > Nie przeczytał całego,
>
> -----------------------------------
> a mój list miał ok 60 stron papieru podaniowego
> -----------------------------------
> ROTFL. Buahahahaha. Spłakałem się.
> Globuś - to się chyba nazywa rzucać perły przed wieprze.
>
> /choć sąsiadów nie znam więc powiedzmy że "wieprze" są umowne./
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Ja wtenczas nie wiedziałem, że buraki to wieprze, a list w całości nie sprawia
wrażenia oderwania, był sensownie powiązany, pisałem o swoich zainteresowaniach, czym
się zajmuje, co mnie fascynuje, te moje powyżej były uzupełniane komentarzami, gdybyś
dostał taki list , nie miałbyś jakiegoś takiego wrażenia, a raczej przyjemnie się to
czyta, tak jak w internecie pytasz się czym się zajmujesz i co ciebie fascynuje i
ktoś udziela odpowiedzi popierając przykładami. Myślę że lepiej to było napisane, bo
napisałem to w dwa dni, taką pasję dostałem i mój tekst nawet jak się nie wnika w
sens z tego okresu wywoływał samą przyjemność czytania.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|