Data: 2011-01-10 00:47:31
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun napisał(a):
> glob wrote:
>
> >
> > vonBraun napisaďż˝(a):
> >
> >>Ikselka wrote:
> >>
> >>>Dnia Mon, 10 Jan 2011 00:17:07 +0100, vonBraun napisaďż˝(a):
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>>Jakby co daj adres "wi�nia", bo jak przed odsiadk� pok��cisz si�
zn�w z
> >>>>Ixi, to kto� inny te pomara�cze b�dzie musia� przysy�a�...
> >>>
> >>>
> >>>Domowy boczek i ciasto.
> >>>Z powodu zasadniczej r�nicy pogl�d�w czy jakiej� tam k��tni nie
porzucam w
> >>>biedzie ludzi, kt�rzy RAZ zdobyli moj� sympati�.. Takze nie obdarzam ni�
> >>>nikogo pochopnie, na chwilďż˝, tak sobie. Dlatego kiedy juďż˝ to zrobiďż˝, to
> >>>doprawdy trudno mnie zrazi�. Chyba, �e widz�, i� kto� bardzo chce...
Nie
> >>>mam zwyczaju siďż˝ narzucaďż˝.
> >>>A glob nie chce.
> >>>Pok��cimy si� jeszcze ze sto razy. Taka uroda tej... sympatii. Fajnie
mieďż˝
> >>>kogo�, z kim mo�na si�... konstruktywnie pok��ci� :-)
> >>>
> >>
> >>Ja tylko podpuszczam...
> >>vB
> >
> >
> > Ale wiesz vonBraun, �e ciebie za twoj� prac� te� dotknie
> > prze�ladowanie, bo zobacz, Chiron jest stadny, wyra�a pewien zbi�r
> > ludzi dla kt�rych jeste� bezmy�lnym, ciemnym wykszta�ciuchem i
> > sprzedanym komunistom. Czyli jak ja pisa�em list prostuj�cy podobn�
> > deformacj�, popieraj�c przyk�adami, czym si� znajmuje, by wyprostowa�
> > opini� o sobie, nagle znalaz�em si� w S�dzie oskar�ony o gro�by i
> > dobrze, �e S�dzia by� przytomny, �e si� zapyta�.. jak wr�cz
poetyckie
> > pisanie mo�e wam zagra�a�.? Tak wi�c ty sobie wyst�pisz z tym, �e
> > jestem neuropsychologiem, zajmujesz si� tym i tym, podasz przyk�ady
> > swojej pracy i przy nieprzytomnym S�dzi wyl�dujesz w pierdlu, jako �e
> > zagra�asz swoj� prac� buraczkom. Po tym moim Jezusie
> > Chrystusie ,dewotki tak nakr�ci�o, �e defilowa�y przed kapliczk� i
> > wr�cz le�a�y przed ni� krzy�em, bo my�la�y �e Chrystus jest
wymys�em,
> > a dowiedzia�y si� �e istnia�.
>
> C�, czasem przychodzi mi na my�l, �e kiedy� zap�ac� za to, �e zy�em
> swoimi fascynacjami nie ogl�daj�c si� specjalnie na to, �e juz za
> drzwiami rozci�ga si� �wiat do�� prozaiczny.
>
> Ale na razie przez przesz�o 30 lat udaje mi si� oszukiwa� los - mo�e uda
> siďż˝ jeszcze trochďż˝.
>
> Poza tym - niczego ci nie ujmujac - jestem cwa�szy.
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Cały czas przed sprawą sądową, miałem wrażenie że biją mnie za cnoty,
że ten list i ja byłem tak dobry, że społeczeństwo musi mnie
zniszczyć, przynajmniej w sąsiadach obudziłem odchłanny kompleks
niższości i nie dawał im spokoju, że jest ktoś lepszy w ich otoczeniu,
z nich to biło. A zanim wszedłem na salę, to myślałem, że z
dwadzieścia lat dostanę za ten list, przez to że jednak mogę być
odebrany również przez Sąd jak outside. Ale całe szczęście skończyło
się inaczej. Ale widzisz z buraczkami się nie dogadasz. Ja np kiedyś
jak wyszedłem z domu zobaczyłem egzorcystę, znaczy tak się im ryje
stęrzyły w wykręceniu, że aż mnie zamurowało. I wsród nich była córka
buraczka, która popatrzyła na co ja patrzę i się obróciła i też ją
zamurowało, a w następne dni słyszałem....Tatuś, tatuś, czy dobrze się
czujesz?.
|