Data: 2011-01-10 19:35:59
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-01-10 20:25, niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
> news:igfflq$au7$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:igf0qb$q7m$1@news.onet.pl...
>>
>>> A dlaczego? Bo nie są uniwersalne.
>>> Nie zostaną odczytane, zrozumiane za 50 lat.
>>
>> Ciekawie jest obserwować, jak ktoś tworzy jakąś definicję (tu: dobra
>> sztuka jest uniwersalna)
>> pod jakąś ukrytą tezę. Mogłabyś Vilar spróbować sformułować tę ukrytą
>> tezę ? :)
>
> Mam zgadywać Twoje myśli o ukrytej tezie? No weź.....
> Dla mnie kawałek fiuta na dowolnej geometrycznej formie sztuką nie jest.
> Wkurza tylko pewne środowiska.
Wkurzyć dobrze to też sztuka.
Qra
--
limitowana
|