Data: 2011-01-11 10:16:47
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:igfmff$3ut$1@news.onet.pl...
>>> A dlaczego? Bo nie są uniwersalne.
>>> Nie zostaną odczytane, zrozumiane za 50 lat.
>>
>> Ciekawie jest obserwować, jak ktoś tworzy jakąś definicję (tu: dobra
>> sztuka jest uniwersalna)
>> pod jakąś ukrytą tezę. Mogłabyś Vilar spróbować sformułować tę ukrytą
>> tezę ? :)
>
>
> Mam zgadywać Twoje myśli o ukrytej tezie? No weź.....
> Dla mnie kawałek fiuta na dowolnej geometrycznej formie sztuką nie jest.
> Wkurza tylko pewne środowiska.
No właśnie. I to było szczere, po co zaraz o tym universaliźmie itp - tylko
byś się zaplątała.
Bo akurat jeśli chodzi o universalizm - z tworem Nieznalskiej wcale nie jest
tak źle ...
Zarówno fiut jak i krzyż to symbole, które w naszym rejonie są (od dawna) i
będą
rozpoznawalne (bardzo długo). Pamiętaj, że przy instalacji był monitor z
facetem
pocącym się na siłowni - jako symbol samoumartwiania się i generalnej
degeneracji
mężczyzn. Moim zdaniem czynności wykonywane przez tego faceta jak i jego
wyraz
twarzy również są wyraziste, będą rozpoznawalne bardzo długo.
Dlaczego uniwersalne mają być w kontekście krzyża tylko nabożne spojrzenia
kobiet
cierpiących pod tym krzyżem lub póżniej mających różne z krzyżem związane
widzenia ? A może uniwersalne mają być tylko krzyże takie, jak na
"Bitwie Pod Grunwaldem" Jana Matejki - krzyże umieszczane w kontekście
bitewnego
rozlewu krwi (znajdzie się masa podobnych obrazów z wypraw krzyżowych) ?
|