Data: 2011-01-11 14:10:59
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-10 21:44, glob pisze:
> Facet męsko męski nie jest naturalny, to wśród społeczeństwa mężczyzna
> innego mężczyzne doprowadza do podciągania się w męskości i taki facet
> przeraźliwie boi się wszelkiej delikatności i czułości, na czym cierpi
> on, ty i on przez to krócej żyje, bo nie dba o siebie.
Ależ właśnie jest jak najbardziej naturalny - z biologicznego punktu
widzenia.
"Badania nad testosteronem - przeprowadzane w laboratoriach, w różnych
obszarach kulturowych, na embrionach, a nawet na kobietach, którym
wstrzykuje się go w celach medycznych - zawsze prowadzą do prostej
konkluzji. Nie chcę być brutalny, ale okazuje się, że testosteron
zasadniczo rodzi dwa, i tylko dwa, główne popędy: pieprz lub zabij.
Pyt: A kobiecy odpowiednik?
KW: Możemy wskazać na oksytocynę, hormon, który zalewa kobietę, jeśli
się ją choćby tylko pogłaszcze po skórze. Oksytocynę opisywano jako "lek
związku"; wzbudza on niewyobrażalnie silne uczucia przywiązania,
związku, karmienia, obejmowania, dotykania.
Nietrudno zauważyć, że obydwa hormony, testosteron i oksytocyna, są
produktem ewolucji biologicznej - pierwszy służy reprodukcji i
przetrwaniu, drugi macierzyństwu. Większość stosunków seksualnych w
świecie zwierząt trwa zaledwie kilka sekund. Podczas stosunku obydwie
strony zdają sobie sprawę, że mogą zostać upolowane lub pożarte. Nadaje
to nowego znaczenia powiedzeniu "obiad i seks", bo ty jesteś obiadem. A
więc trzask - prask i po wszystkim. Żadnych wspólnych uczuć, czułości i
przytulania - tacy z grubsza są mężczyźni.
_Pan Wrażliwy to mężczyzna-mit, ciepłe kluski; to wynalazek świeżej daty
i przyzwyczajenie się do niego zabierze mężczyznom trochę czasu._
- to z Krótkiej historii czasu Kena Wilbera.
--
Pozdrawiam - Aicha
|