Data: 2011-01-10 20:10:36
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:6468e6c3-d2bd-494e-8dba-7868de3322f6@i25g2000pr
d.googlegroups.com...
To tak jak Lepeiada, zobaczyła penisa i zaczeła warczeć, bo to podobno
coś złego, to leperiada dokonała obrazy uczuć religijnych, bo to
symbol męskości ukrzyżowanej, czyli męczeństwo męskich mężczyzn i ta
poprawna interpretacja jest teraz w mediach podawana, chociaż ja już
wcześniej ją podawałem. Ale że próżne buraczki na sztuce znają się
najlepiej. Ta ja napiszę list poetycki i trafiam do Sądu. Ja krytykuje
słusznie kk, to buraczki wiedzą lepiej i mam fobię. Tak więc próżne
buraczki znają się na wszystkim. A artysta się nie zna , Lekarz jest
głupi, największa mądrość to nie myśleć czyli koncepcja ala Chirek.
_____
Mówisz, że tylko "specjalista" może rozumieć sztukę?
A moim zdaniem to wybieg, który pozwala wcisnąć ludziom, którzy sobie na to
pozwolą, zwykłe gnioty.
Globuś, kiedy Ty byłeś ostatnio na jakimś wernisażu?
I jak wrażenia?
(o swoim powiem później)
Bo popatrz, czy laik, czy "specjalista" postawiony w Sekstynie tak samo
rozdziawi buzię.
I to jest Sztuka.
MK
|