Data: 2011-01-10 19:37:40
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:igfn2u$50a$2@news.onet.pl...
> Dnia 2011-01-10 20:25, niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
>> news:igfflq$au7$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:igf0qb$q7m$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> A dlaczego? Bo nie są uniwersalne.
>>>> Nie zostaną odczytane, zrozumiane za 50 lat.
>>>
>>> Ciekawie jest obserwować, jak ktoś tworzy jakąś definicję (tu: dobra
>>> sztuka jest uniwersalna)
>>> pod jakąś ukrytą tezę. Mogłabyś Vilar spróbować sformułować tę ukrytą
>>> tezę ? :)
>>
>> Mam zgadywać Twoje myśli o ukrytej tezie? No weź.....
>> Dla mnie kawałek fiuta na dowolnej geometrycznej formie sztuką nie jest.
>> Wkurza tylko pewne środowiska.
>
> Wkurzyć dobrze to też sztuka.
>
> Qra
> --
> limitowana
>
Hah, wielkopojmne dzieło?
MK
|