Użytkownik "Don Marcos" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9lrquk$eha$1@news.tpi.pl...
> Kovic napisał(a) w wiadomości: <9lrldk$fkb$1@news.tpi.pl>...
> >Nie wiem juz co mam myśleć , zostaje znow sam , przyjaciel pojechał se ,
> >chyba nawed żadnych wyzutów sumienia , nigdy bym mu tego nie zrobił , on
mi
> >podobne żeczy robi ciągle . Może grupa mnie odżuca ? Watpie , zawsze
byłem
> w
> >paczce , zawsze było OK , nawed najwiecej kasy dawałem , stawiałem ,
> >kupowałem . Może wraz z kasą konczy sie przyjaźń ?
> >Nie wiem co mam robic. Zastanawiam sie nad sensem słowa " przyjaciel " ,
> >moze ono dla kazdego co innego znaczy ? Moze to jest normalne ? Moze to
ja
> >jestem jakis inny ?
> >Co wg Was jest nie tak ?
> ====
> Proponuje Ci pytanie: Czy ja pasuje do tej grupy ? Czy grupa
> pasuje do mnie ?
> Przeanalizuj to.

No dobra, ale czy odejscie z takiej grupy to tez sposob. Zreszta jak sam
mowi przez dlugi okres bylo dobrze. Zapewne sie zaaklimatyzowal i trudno
bedzie zerwac znajomosc, tymbardziej jak np nie ma sie innych qmpli. tak sie
zastanawiam czy powazna rozmowa czegos nie wyjasni, po cfo a po to zeby
sytuacja byla jasna, albo jestem w grupie albo mnie niechca, wtedy to nie
bedzie sie ludzil i wpychal do grupy na sile.

Elrond