Data: 2010-05-07 08:37:59
Temat: Re: Pożegnanie.
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 06 May 2010 22:58:49 +0200, Piotr napisał(a):
>> Wiedziałem, że jest żonaty i żona jednak go w końcu zrozumie.
>> Sorry, ale chyba masz pecha.
>
> Dokładnie tak myślałam.
Zamiast myslec (co ci szkodzi) byc wsparla przyjaciolke w niedoli. Czyz
nie tak robia prawdziwi chrzescijanie?
I.
|