Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pozegnanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pozegnanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 139


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2010-04-17 23:00:24

Temat: Re: Pozegnanie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Apr 2010 23:28:44 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:hqd97t$5vk$10@node2.news.atman.pl...
>> Marchewka pisze:
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:hqd10n$bcq$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>> Zdjęcia na zewnątrz jakieś tam są. :-).
>>>>>
>>>>> Chiron, odpowiedz na te swoje pytania:
>>>>> "Po co ci ludzie tu przyszli? Z kim (czym) tak naprawdę się żegnają? Co
>>>>> ich porusza?"
>>>>> Masz jakies pomysły?
>>>>> W koncu Ty tam byles, wiec powinienes wiedziec lepiej od maluczkich,
>>>>> ktorzy sie tam nie pojawili.
>>>>> I.
>>>>
>>>> chcę, żeby inni się najpierw wypowiedzieli
>>>>
>>> Chetnie bym napisala, ale nie mialam okazji tam byc.
>>> Dlatego pytam u samego zrodla. A zrodlo odbija pileczke. Dlaczego?
>>
>>
>> Może się jeszcze tacy nie wypowiedzieli, którym Chiron mógłby przyklasnąć?
>
>
>
> No tak, masz rację. Jak zwykle.
> :-)

Zapomniałam Ci napisać: zazdroszczę Ci, że mogłeś tam być. Podziwiam i
rozumiem, że tam specjalnie pojechałeś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2010-04-17 23:05:31

Temat: Re: Pozegnanie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Apr 2010 23:47:32 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hqd9f9$t92$23@inews.gazeta.pl...
>> Paulinka pisze:
>>> To napisz w końcu, dlaczego Ty tam pojechałeś. Trudne?
>>
>> Juz sie zdobyl. Utonelam w morzu jego patosu.
>> I.
>
> Naprawdę? Takie to było patetyczne? Marchewko- czy Ty potrafisz napisać o
> swoich uczuciach? Co teraz czujesz? Napisz proszę.

Moja empatia podpowiada, że Marchewka, jak to Marchewka, czuje się...
obierana ;-P

--
XL //o skrobaniu nie wspominam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2010-04-17 23:06:35

Temat: Re: Pozegnanie
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hqdedn$q5n$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hqdb2a$e7p$4@inews.gazeta.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>> Sam tak do końca nie wiem...W dużym stopniu poddałem się pewnej
>>>> "zbiorowej hipnozie", sam staram się to zrozumieć...
>>>
>>> A mi sie jednak wydawalo, ze z poczucia serca do tego wielkiego patrioty
>>> i "prawdziwego Polaka" pojechales. Serio pisze. Tak mi sie tu jako
>>> bardzo wierzacy jawiles.
>>> I.
>>
>> Schematy, Marchewko, schematy, szufladki. A to utrudnia spojrzenie na
>> drugiego człowieka- zaciemnia.
>
> Niestety, bez schematow nie jestesmy w stanie funkcjonowac.
> Pragne tez przy okazji zauwazyc, ze mechanizm funkcjonowania usenetu
> zaciemnia tutaj akurat najbardziej.
> Jesli nie jestes bardzo wierzacy, to przepraszam.
> I zapytuje, o co chodzi z ta Prawda? Nie wynika z glebokiej wiary?
> I.

Jestem wierzący- czy głęboko- wydaje mi się, że tak. Jednak używasz
schematu: wierzący--> zwolennik PIS-->uważający zmarłego prezydenta za
prawdziwego Polaka.
To już jest nadużycie- i myślenie propagandowymi schematami (z czego nie
wynika, że byłem wrogo nastawiony do PIS, albo że jestem zwolennikiem PO).
To wszystko schematy, uniemożliwiające wręcz jakiekolwiek porozumienie- i
prawie zawsze fałszywe.
Czy rzeczywiście nie jesteśmy w stanie funkcjonować bez schematów? Jesteśmy,
faktycznie- często ułatwiają codzienne życie (to nasza rutyna). Jednak nie
powinny dotyczyć wszystkiego w naszym życiu. Pozbawia nas to świeżości.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2010-04-17 23:14:38

Temat: Re: Pozegnanie
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hqdedn$q5n$1@inews.gazeta.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hqdb2a$e7p$4@inews.gazeta.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Sam tak do końca nie wiem...W dużym stopniu poddałem się pewnej
>>>>> "zbiorowej hipnozie", sam staram się to zrozumieć...
>>>>
>>>> A mi sie jednak wydawalo, ze z poczucia serca do tego wielkiego
>>>> patrioty i "prawdziwego Polaka" pojechales. Serio pisze. Tak mi sie
>>>> tu jako bardzo wierzacy jawiles.
>>>> I.
>>>
>>> Schematy, Marchewko, schematy, szufladki. A to utrudnia spojrzenie na
>>> drugiego człowieka- zaciemnia.
>>
>> Niestety, bez schematow nie jestesmy w stanie funkcjonowac.
>> Pragne tez przy okazji zauwazyc, ze mechanizm funkcjonowania usenetu
>> zaciemnia tutaj akurat najbardziej.
>> Jesli nie jestes bardzo wierzacy, to przepraszam.
>> I zapytuje, o co chodzi z ta Prawda? Nie wynika z glebokiej wiary?
>> I.
>
> Jestem wierzący- czy głęboko- wydaje mi się, że tak. Jednak używasz
> schematu: wierzący--> zwolennik PIS-->uważający zmarłego prezydenta za
> prawdziwego Polaka.

Ja sie na wierzacych nie znam. Ikselcia tu tak nakreslila "prawdziwego
Polaka" (koniecznie modli sie za dusze prezydenta i dzielnie stoi w
kolejce), ze sadzilam, ze Ty wlasnie nim jestes. Skoro nie, to sorry.
Sympatii politycznych nawet tu nie mialam na uwadze.

> To wszystko schematy, uniemożliwiające wręcz jakiekolwiek
> porozumienie- i prawie zawsze fałszywe.

Bez schematow bysmy zwariowali.

> Czy rzeczywiście nie jesteśmy w stanie funkcjonować bez schematów?

Nie. Sa nam potrzebne do selskcji info, ktorych jest zdecydowanie za
duzo, by je selekcjonowac racjonalnie, nie uzywajac uproszczen.

> Jesteśmy, faktycznie- często ułatwiają codzienne życie (to nasza
> rutyna). Jednak nie powinny dotyczyć wszystkiego w naszym życiu.
> Pozbawia nas to świeżości.

Ale jest funkcjonalne. Swiezosc nie jest tu najwazniejsza.
Czy tego chcemy, czy nie.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2010-04-17 23:20:04

Temat: Re: Pozegnanie
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bmdgeh9a39gt.1uyseu60qgd4j$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 17 Apr 2010 23:28:44 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hqd97t$5vk$10@node2.news.atman.pl...
>>> Marchewka pisze:
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:hqd10n$bcq$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>> Zdjęcia na zewnątrz jakieś tam są. :-).
>>>>>>
>>>>>> Chiron, odpowiedz na te swoje pytania:
>>>>>> "Po co ci ludzie tu przyszli? Z kim (czym) tak naprawdę się żegnają?
>>>>>> Co
>>>>>> ich porusza?"
>>>>>> Masz jakies pomysły?
>>>>>> W koncu Ty tam byles, wiec powinienes wiedziec lepiej od maluczkich,
>>>>>> ktorzy sie tam nie pojawili.
>>>>>> I.
>>>>>
>>>>> chcę, żeby inni się najpierw wypowiedzieli
>>>>>
>>>> Chetnie bym napisala, ale nie mialam okazji tam byc.
>>>> Dlatego pytam u samego zrodla. A zrodlo odbija pileczke. Dlaczego?
>>>
>>>
>>> Może się jeszcze tacy nie wypowiedzieli, którym Chiron mógłby
>>> przyklasnąć?
>>
>>
>>
>> No tak, masz rację. Jak zwykle.
>> :-)
>
> Zapomniałam Ci napisać: zazdroszczę Ci, że mogłeś tam być. Podziwiam i
> rozumiem, że tam specjalnie pojechałeś.

Ależ nie ma co podziwiać. Na coś podobnego zdecydowały się tłumy ludzi. Poza
tym- to naprawdę był pomysł mojej żony i młodego:-). Ja nawet trochę
odradzałem. Poza tym- oni pojechali rano pociągiem, ja dołączyłem wieczorem.
Zacząłem nowy wątek- bo zastanawia mnie, co naprawdę kierowało mną, tak -
mną. A także- tysiącami innych ludzi.
Wiesz- jeszcze na koniec był taki nieprzyjemny zgrzyt: w przejściu
podziemnym nasza grupa wracająca z pożegnania pary prezydenckiej (mieliśmy
plakietki) mijała się z grupką młodzieży- z wyglądu liceum, może studia.
Przyzwoicie ubrani, wyglądali spokojnie. Patrząc na nas jeden do drugiego
powiedział coś w rodzaju: "patrzcie, to ci patrioci"- i popatrzyli tak jakoś
pogardliwie...Mam wrażenie, że to koniec Polski, który sami sobie
zgotowaliśmy. I to pokolenie jak zazna niewoli, i związanej z nią pogardy i
odrzucenia- także przez własne dzieci- odejdzie z tego świata- może następne
pokolenia znów wywalczą wolność. Tylko najpierw muszą zrozumieć, że to nie
jest ich kraj- tylko ich- ale także ich ojców i dzieci. Dopiero rozumiejąc
to można pojąć własny interes państwowy.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2010-04-17 23:30:07

Temat: Re: Pozegnanie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Apr 2010 01:20:04 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bmdgeh9a39gt.1uyseu60qgd4j$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 17 Apr 2010 23:28:44 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hqd97t$5vk$10@node2.news.atman.pl...
>>>> Marchewka pisze:
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>>>>> wiadomości news:hqd10n$bcq$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>>> Zdjęcia na zewnątrz jakieś tam są. :-).
>>>>>>>
>>>>>>> Chiron, odpowiedz na te swoje pytania:
>>>>>>> "Po co ci ludzie tu przyszli? Z kim (czym) tak naprawdę się żegnają?
>>>>>>> Co
>>>>>>> ich porusza?"
>>>>>>> Masz jakies pomysły?
>>>>>>> W koncu Ty tam byles, wiec powinienes wiedziec lepiej od maluczkich,
>>>>>>> ktorzy sie tam nie pojawili.
>>>>>>> I.
>>>>>>
>>>>>> chcę, żeby inni się najpierw wypowiedzieli
>>>>>>
>>>>> Chetnie bym napisala, ale nie mialam okazji tam byc.
>>>>> Dlatego pytam u samego zrodla. A zrodlo odbija pileczke. Dlaczego?
>>>>
>>>>
>>>> Może się jeszcze tacy nie wypowiedzieli, którym Chiron mógłby
>>>> przyklasnąć?
>>>
>>>
>>>
>>> No tak, masz rację. Jak zwykle.
>>> :-)
>>
>> Zapomniałam Ci napisać: zazdroszczę Ci, że mogłeś tam być. Podziwiam i
>> rozumiem, że tam specjalnie pojechałeś.
>
> Ależ nie ma co podziwiać. Na coś podobnego zdecydowały się tłumy ludzi.

Je właśnie podziwiam. Za ich motywy i za tę tłumność chmurną...

> Poza
> tym- to naprawdę był pomysł mojej żony i młodego:-).

Wliczam ich zatem do podziwianego tłumu :-)

> Ja nawet trochę
> odradzałem. Poza tym- oni pojechali rano pociągiem, ja dołączyłem wieczorem.
> Zacząłem nowy wątek- bo zastanawia mnie, co naprawdę kierowało mną, tak -
> mną. A także- tysiącami innych ludzi.

Tobą akurat może magnetyzm sytuacji i Postaci. Obawa przegapienia ważnego i
niepowtarzalnego motywu do późniejszych przemyśleń/przewartościowań. Chęć
dołożenia do swej Tajnej Skarbnicy czegoś, co może kiedyś Ci się przydać do
oświetlenia duszy. Nie wiem, czy teraz rozumiesz to, co piszę, ale może
kiedyś...


> Wiesz- jeszcze na koniec był taki nieprzyjemny zgrzyt: w przejściu
> podziemnym nasza grupa wracająca z pożegnania pary prezydenckiej (mieliśmy
> plakietki) mijała się z grupką młodzieży- z wyglądu liceum, może studia.
> Przyzwoicie ubrani, wyglądali spokojnie. Patrząc na nas jeden do drugiego
> powiedział coś w rodzaju: "patrzcie, to ci patrioci"- i popatrzyli tak jakoś
> pogardliwie...Mam wrażenie, że to koniec Polski, który sami sobie
> zgotowaliśmy. I to pokolenie jak zazna niewoli, i związanej z nią pogardy i
> odrzucenia- także przez własne dzieci- odejdzie z tego świata- może następne
> pokolenia znów wywalczą wolność. Tylko najpierw muszą zrozumieć, że to nie
> jest ich kraj- tylko ich- ale także ich ojców i dzieci. Dopiero rozumiejąc
> to można pojąć własny interes państwowy.

Howgh...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2010-04-18 08:56:22

Temat: Re: Pozegnanie
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Wiesz- jeszcze na koniec był taki nieprzyjemny zgrzyt: w przejściu
> podziemnym nasza grupa wracająca z pożegnania pary prezydenckiej
> (mieliśmy plakietki) mijała się z grupką młodzieży- z wyglądu liceum,
> może studia. Przyzwoicie ubrani, wyglądali spokojnie. Patrząc na nas
> jeden do drugiego powiedział coś w rodzaju: "patrzcie, to ci patrioci"-
> i popatrzyli tak jakoś pogardliwie...Mam wrażenie, że to koniec Polski,
> który sami sobie zgotowaliśmy.

Takie Ikselki i jej podobni. Plus opinia publiczna i media, ktore
wyswiechtaly to slowo do granic. Uzywajac je w ilosciach kontenerowych w
stosunku do tych, ktorzy na to nie zaslusyli.

> I to pokolenie jak zazna niewoli, i
> związanej z nią pogardy i odrzucenia- także przez własne dzieci-
> odejdzie z tego świata- może następne pokolenia znów wywalczą wolność.

Zyczysz Polsce tego, by znowu byla uciemiezona?

> Tylko najpierw muszą zrozumieć, że to nie jest ich kraj- tylko ich- ale
> także ich ojców i dzieci. Dopiero rozumiejąc to można pojąć własny
> interes państwowy.

A moze po prostu sa kosmopolityczni? Jest teraz ogromna latwosc
przemieszczania sie, studiowania, gdzie sie chce, zamieszkania w kraju,
ktory oferuje danej osobie najlepszy "zyciowy pakiet".
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2010-04-18 09:12:14

Temat: Re: Pozegnanie
Od: zażółcony <z...@e...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Apr 2010 12:17:52 +0200, Robakks napisał(a):

> Nie wystarczy patrzeć by widzieć... :)
A co wystarczy ?

--
Mój dwu-i-pół-letni synek wybrał się w czasie żałoby narodowej z dziadkiem
na bazar.
"Tatek, co to jest ?" - wskazuje paluszkiem.
"To jest flaga" - odpowiada dziadek.
"Tatek, to jest flaga" - mówi wnuczek wskazując paluszkiem kilka półek
niżej.
"Tak, to jest flaga" - potwierdza dziadek.
Na innym stanowisku:
"Tatek, to jest flaga"
"Nie, to są kolorowe majtki" - cierpliwie prostuje dziadek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2010-04-18 09:58:57

Temat: Re: Pozegnanie
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"zażółcony" <z...@e...onet.pl>
news:15dz243govl9r.14t2vxc1s1u7g$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 17 Apr 2010 12:17:52 +0200, Robakks napisał(a):

>> Nie wystarczy patrzeć by widzieć... :)

> A co wystarczy ?

Patrzenie to warunek konieczny ale nie wystarczający do widzenia
(postrzegania). Drugim warunkiem jest przytomność umysłu,
trzecim zdolność do uświadamiania sobie tego co się postrzega
a więc skupienie punktu uwagi, a czwartym skojarzenia z pamięcią.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
http://matematyka-polska.phorum.pl/index.php

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2010-04-18 10:05:33

Temat: Re: Pozegnanie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Apr 2010 11:12:14 +0200, zażółcony napisał(a):

> Mój dwu-i-pół-letni synek wybrał się w czasie żałoby narodowej z dziadkiem
> na bazar.
> "Tatek, co to jest ?" - wskazuje paluszkiem.
> "To jest flaga" - odpowiada dziadek.
> "Tatek, to jest flaga" - mówi wnuczek wskazując paluszkiem kilka półek
> niżej.
> "Tak, to jest flaga" - potwierdza dziadek.
> Na innym stanowisku:
> "Tatek, to jest flaga"
> "Nie, to są kolorowe majtki" - cierpliwie prostuje dziadek.

No, to się jeszcze natłumaczy... tylko na czym?
:-/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Keskese senior znaczit quo vadis.
Trans-Atlantyk
list otwarty do wajdy
PiS znowu przegina...
Re: ... przepraszam, czy ktoś już wspominał o beatyfikacji ... ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »