« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-12 14:33:26
Temat: Poziom cukru po posiłku - jaki?Witam grupę po raz pierwszy.
Od jakiegoś tygodnia (nie wiem co mnie podkusiło) pożyczyłem glukometr,
kupiłem paski i zacząłem sobie dla zabawy mierzyć poziom cukru przed oraz
1,2 (i 3h jak ciągle rośnie) po posiłkach, głównie obiadach. No i potrafię
osiągać różne krzywe, ale właśnie dziś trafił mi się poziom 153 po 1h
obiadu (surówka + pulpety w sosie pomidorowym + stare gotowane ziemniaki) -
przed obiadem było 85h, cały czas praca siedząca.
Czy są gdzieś przykładowe krzywe cukru dla typowych posiłków, abym mógł
sobie porównać czy mój organizm reaguje prawidłowo? Raz, chciałbym sobie
planować posiłki z możliwie płaską krzywą a z drugiej strony obserwować, czy
wszystko u mnie gra.
Znalazłem pewne limity cukru (np. http://cukrzyca.webpark.pl/glikemia.html)
ale one dotyczą cukrzyków - czy takie same limity obowiązują zdrowych, tj.
bez stwierdzonej nietolerancji glukozy? Mój kolega cukrzyk (insulinozależny)
twierdzi, że u niego cukrzyca zaczęła się właśnie od poziomów około 130...
I jeszcze jedno pytanie, czy dla osób unikających produktów o wysokim IG nie
jest tak, że organizm się przyzwyczaja do niskowęglowodanowej diety i po
prostu ogranicza użytkownie insuliny co skutkuje (średnio) wyższym cukrem
niż by to miało miejsce w przypadku regularnego aplikowania produktów z
wysokim ładunkiem węglowodanów?
Pozdrawiam
P.S. Mogę udostępnić jakie krzywe cukru mam dla konkretnych propozycji
obiadowych, ale jeżeli takie dane gdzieś są to nie będę zaśmiecał grupy.
--
http://www.pajacyk.pl - czy już dzisiaj kliknąłeś dla dzieciaków?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-13 07:06:02
Temat: Re: Poziom cukru po posiłku - jaki?
> Raz, chciałbym sobie
> planować posiłki z możliwie płaską krzywą a z drugiej strony obserwować,
> czy
> wszystko u mnie gra.
Jeśli chcesz mieć całkowicie (prawie) płaską 'krzywą' to muszisz ciąć węgle
i białko. Inaczej się nie da. No chyba, że głodówka na wodzie :)
Ja mam cukier na poziomie 60. Najwyższy punkt w ciągu dnia nie przekracza
80.
Po niektórych posiłkach glukoza we krwi w ogole się nie podnosi. Zależy to
od kilku rzeczy:
- skład posilku
- zubożone zapasy glikogenu, wtedu organizm jest w stanie wychwycić część
węgli go glikogenu, no ale bez ruchu się nie obędzie
> I jeszcze jedno pytanie, czy dla osób unikających produktów o wysokim IG
> nie
> jest tak, że organizm się przyzwyczaja do niskowęglowodanowej diety i po
> prostu ogranicza użytkownie insuliny co skutkuje (średnio) wyższym cukrem
> niż by to miało miejsce w przypadku regularnego aplikowania produktów z
> wysokim ładunkiem węglowodanów?
Nie ma znaczenia jakie zjesz węgle, i tak wszystkie są rozkładane do glukozy
z którą organizm musi coś zrobić. Może to przebiegać z różna prędkością i w
skutek czego krzywa może być różna ale i tak insulina zrobi swoje.
pozdr,
Damian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-13 15:36:45
Temat: Re: Poziom cukru po posiłku - jaki?
Użytkownik "Bob" <B...@i...pl> napisał w wiadomości
news:elo8pt$boo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja mam cukier na poziomie 60. Najwyższy punkt w ciągu dnia nie przekracza
> 80.
Przecież 60 to jest poniżej normy.
http://badaniamedyczne.fm.interia.pl/krew.html
Glukoza (cukier)
3,9-6,4 mmol/l
(70-115 mg/dl)
Noworodki:
2,8-4,4 mmol/l
(50-115 mg/dl)
Dzieci:
3,9-5,8 mmol/l
(70-105 mg/dl)
pozdrawiam,
Lesława Jaworowska
--
"Kobieta, która publicznie się rozbiera,
przypomina mi reżysera filmu kryminalnego,
który na wstępie zdradza rozwiązanie."Alfred Hitchcock
http://leslawa-ignaszewska.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-13 16:04:49
Temat: Re: Poziom cukru po posiłku - jaki?>
> Przecież 60 to jest poniżej normy.
> http://badaniamedyczne.fm.interia.pl/krew.html
>
Jakiej normy? :) To są normy chorej cycilizacji.
Najznizszy zanotowany poziom cukru maja jacys indianie (nie pamietam
dokladnie, ale moge poszukac) i wynosi 27. Wedlug wspolczesnej nauki nie
powinni zyc.
Po krotkiej glodowce poziom cukru sie stabilizuje na poziomie 60. To jest
norma.
Sztuka w tym, zeby taki poziom byl przy normalnym odzywianiu. Nie ma sie
wtedy wahniec nastrojow, spadku energii wywolanej spadkiem cukru, itd.
No ale niektorzy wola tzrymac sie wyzszych norm, bo tak im pasuje.
Jak juz dowiedziono naukowo, insulina jest jedna z najsilniejszych
substancji uzalezniajacych i do tego wytwarzana wewnatrz organizmu :)
pozdr,
Damian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-13 19:26:47
Temat: Re[2]: Poziom cukru po posiłku - jaki?aloha Bob,
Wednesday, December 13, 2006, 5:04:49 PM, you wrote:
>>
>> Przecież 60 to jest poniżej normy.
>> http://badaniamedyczne.fm.interia.pl/krew.html
>>
> Jakiej normy? :) To są normy chorej cycilizacji.
> Najznizszy zanotowany poziom cukru maja jacys indianie (nie pamietam
> dokladnie, ale moge poszukac) i wynosi 27. Wedlug wspolczesnej nauki nie
> powinni zyc.
ale nie jestesmy indianami
a te badania wskazujace normy byly przeprowadzone co najmniej na rasie
bialej jesli nie bardziej scisle ale nie znam sie
> Jak juz dowiedziono naukowo, insulina jest jedna z najsilniejszych
> substancji uzalezniajacych i do tego wytwarzana wewnatrz organizmu :)
a to ciekawe :]
--
pozdarawiam
klinton
----------------------------------------------------
------------------
smieszne, muzyka, pilka, sexy, kibice, kino, ciekawe, extreme, kabaret
http://link.interia.pl/f19d4 - najlepsze filmy w intermecie
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-12-13 19:47:50
Temat: Re: Re[2]: Poziom cukru po posiłku - jaki?> ale nie jestesmy indianami
> a te badania wskazujace normy byly przeprowadzone co najmniej na rasie
> bialej jesli nie bardziej scisle ale nie znam sie
Oczywiscie, ze badania byly prowadzone na chorej cywilizacji. Dlatego takie
wyniki. Nie mozna przyjac za norme cukru 60 (a taki powinien byc) gdy nikt
go nie ma :) Wystarczy zobaczyc jak rozwija sie wspaniale i szybko epidemia
cukrzycy. :)
pozdr,
Damian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-12-14 11:05:23
Temat: Re: Re[2]: Poziom cukru po posiłku - jaki?On Wed, 13 Dec 2006 20:47:50 +0100, Bob wrote:
> Oczywiscie, ze badania byly prowadzone na chorej cywilizacji.
Co do chorej cywilizacji to chyba się z Tobą zgodzę:) Ostatnio w przeciągu 3
miesięcy pozbyłem się nadwagi i spadłem z BMI 27->23. Od tamtej pory ludzie,
nawet tacy z którymi nigdy wcześniej nie rozmiawiałem pytają się mnie, co mi
się stało, że wyglądam na chorego i że w ogóle niepotrzebnie się
odchudzałem.
A obserwatorzy nie mogą wiedzieć, że wyglądając "zdrowo" wewnątrz miałem
lekkie nadciśnienie, zadyszka łapała mnie po paru minutach biegu itd. itp. -
natomiast obecnie mimo "chorego" wyglądu ciśnienie się poprawiło, osiągi
sportowe również, wybrane parametry z morfologii krwii również, moje
samopoczucie jest lepsze, wydaje mi się też że szybciej się regeneruję i
wystarcza mi mniejsza ilość snu.
Przez wiele lat nadwagi nikt mi nie zwrócił uwagi, że powinienem schudnąć.
Teraz, gdy mam wagę idealną w/g norm to wszyscy sugerują, że jestem
wychudzony, więc może za parę lat normy BMI się przesuną w górę;)
A obiad bez ziemniaków, śniadanie i kolacja bez chlebka to dla wielu
"ideologia" i "oszołomstwo".
Pozdrawiam
--
http://www.pajacyk.pl - czy już dzisiaj kliknąłeś dla dzieciaków?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-12-14 11:57:27
Temat: Re: Re[2]: Poziom cukru po posiłku - jaki?
Użytkownik "maciek kanski" <n...@s...maila> napisał w wiadomości
news:slrneo2bpa.b1c.nie.dorobilem@mak.ant.pl...
> On Wed, 13 Dec 2006 20:47:50 +0100, Bob wrote:
>> Oczywiscie, ze badania byly prowadzone na chorej cywilizacji.
> Co do chorej cywilizacji to chyba się z Tobą zgodzę:) Ostatnio w przeciągu
> 3
> miesięcy pozbyłem się nadwagi i spadłem z BMI 27->23. Od tamtej pory
> ludzie,
> nawet tacy z którymi nigdy wcześniej nie rozmiawiałem pytają się mnie, co
> mi
> się stało, że wyglądam na chorego i że w ogóle niepotrzebnie się
> odchudzałem.
> A obserwatorzy nie mogą wiedzieć, że wyglądając "zdrowo" wewnątrz miałem
> lekkie nadciśnienie, zadyszka łapała mnie po paru minutach biegu itd.
> itp. -
> natomiast obecnie mimo "chorego" wyglądu ciśnienie się poprawiło, osiągi
> sportowe również, wybrane parametry z morfologii krwii również, moje
> samopoczucie jest lepsze, wydaje mi się też że szybciej się regeneruję i
> wystarcza mi mniejsza ilość snu.
>
> Przez wiele lat nadwagi nikt mi nie zwrócił uwagi, że powinienem schudnąć.
> Teraz, gdy mam wagę idealną w/g norm to wszyscy sugerują, że jestem
> wychudzony, więc może za parę lat normy BMI się przesuną w górę;)
> A obiad bez ziemniaków, śniadanie i kolacja bez chlebka to dla wielu
> "ideologia" i "oszołomstwo".
>
Przypominasz mi znajomą, która kilka lat temu namówiłem na zywienie
optymalne. Wyleczyła się z kilku chorób przewodu pokarmowego i schudła kilka
kilogramów. Od tego momentu stale ją zaczepiali i wprost pytali na co jest
chora. Niektórzy dyplomatycznie sugerowali jej ... nowotwór....:)))
A jak malutkie dziecko nie jest grube, to jest zawsze "chore"...
Odzwierciedla to niską wiedzę o zywieniu i kiepskie przygotowanie lekarzy.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-12-14 12:53:36
Temat: Re: Re[2]: Poziom cukru po posiłku - jaki?
Użytkownik "maciek kanski" <n...@s...maila> napisał w wiadomości
news:slrneo2bpa.b1c.nie.dorobilem@mak.ant.pl...
> On Wed, 13 Dec 2006 20:47:50 +0100, Bob wrote:
>> Oczywiscie, ze badania byly prowadzone na chorej cywilizacji.
> Co do chorej cywilizacji to chyba się z Tobą zgodzę:) Ostatnio w przeciągu 3
> miesięcy pozbyłem się nadwagi i spadłem z BMI 27->23. Od tamtej pory ludzie,
> nawet tacy z którymi nigdy wcześniej nie rozmiawiałem pytają się mnie, co mi
> się stało, że wyglądam na chorego i że w ogóle niepotrzebnie się
> odchudzałem.
> A obserwatorzy nie mogą wiedzieć, że wyglądając "zdrowo" wewnątrz miałem
> lekkie nadciśnienie, zadyszka łapała mnie po paru minutach biegu itd. itp. -
> natomiast obecnie mimo "chorego" wyglądu ciśnienie się poprawiło, osiągi
> sportowe również, wybrane parametry z morfologii krwii również, moje
> samopoczucie jest lepsze, wydaje mi się też że szybciej się regeneruję i
> wystarcza mi mniejsza ilość snu.
>
> Przez wiele lat nadwagi nikt mi nie zwrócił uwagi, że powinienem schudnąć.
Bo może sami lepiej się z tym czuli? ;)
> Teraz, gdy mam wagę idealną w/g norm to wszyscy sugerują, że jestem
> wychudzony,
A teraz może to im trochę psuje dobre samopoczucie?
> więc może za parę lat normy BMI się przesuną w górę;)
To jest bardzo możliwe. Już dawno zauważyłam, że taki "zabieg" korekty tzw. norm,
dotyczy wielu innych badań, np. morfologii.
> A obiad bez ziemniaków, śniadanie i kolacja bez chlebka to dla wielu
> "ideologia" i "oszołomstwo".
Co oczywiście nie jest dziwne, skoro od dziecka wmówiono nam modlitewne
prośby do Opaczności: "chleba naszego powszedniego, daj nam dzisiaj..."
(ale masła, jajek, czy mięsa - już niekoniecznie...)... ;)
Warto czasem dla własnego dobra samodzielnie zweryfikować nabytą "wiedzę"
i "zresetować" zawartość naszego "twardego dysku"... ;)
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-12-17 14:38:48
Temat: Re: Re[2]: Poziom cukru po posiłku - jaki?"maciek kanski" <n...@s...maila> wrote in message
news:slrneo2bpa.b1c.nie.dorobilem@mak.ant.pl...
(...)> Przez wiele lat nadwagi nikt mi nie zwrócił uwagi, że powinienem
schudnąć.
> Teraz, gdy mam wagę idealną w/g norm to wszyscy sugerują, że jestem
> wychudzony, więc może za parę lat normy BMI się przesuną w górę;)
niekoniecznie. nie mozna patrzec na BMI bez spojrzenia na zawartosc
tluszczu w orgaznimie. wysportowany, umiesniony czlowiek bedzie
mial wysoki BMI a nie bedzie otyly, czy bedzie mial nadwge.
wazna jest kompozycja tkanek w orgaznimie (czyli ile % stanowi tluszcz)
a nie sucha liczba BMI.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |