Data: 2002-07-03 21:50:12
Temat: Re: Poznać siebie; było: Czeski film a wgląd...
Od: "Mania" <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"guniek" news:MGBBKNCGJBHGIDOPIMLKIEJKECAA.guniek@inetia.pl..
.
:o)
no to dochodzimy do "makabrycznego błędu"
zakotwiczyłabym tu obok "ja"
"być"
czym one są?
otóż "być" w odróżnieniu od "ja" to zmienna temporalna
w "być" mieści przemnozone wielowymiarowo "ja"
od stopnia zaangazowania w wiedzę zalezy jaką jakoscia jest "być"
bo przeciez "ja" moze stanowić ułudę stałosci i niezmienności
chciwie zawłaszczając sobie wszelkie korzystne dla niego normy,
stereotypy, honory, nonkonformizmy, prawdy, etykę et c., moze
identyfikować się z "być" w imię wartosci wyższych;
ale to własnie "być" jest rzeką;
w jednej milisekundzie "być" zawiera w sobie multimetamorfozy "ja"
i to _da się zaobserwować_, a to z kolei moze stanowić przyczynek
do rozpoznania
naszym defektem jest brak wykształconych mechanizmów prowadzących
do rozpoznania i, wczesniej, do obserwacji, ale IMO, to da sie wyćwiczyć
gdyż
widząc profile (figura i tło) _nie zapominasz_ o dzbanie
dlaczego nie niepokoiła mnie wasza wymiana postów
czy dlatego, że Wasze emocje nie dotyczyły mnie bezpośrednio?
a moze tez dlatego, że widziałam w niej więcej korzyści niz szkód
takie gupawe powiedzonko
nie ma tego złego itd
ja je w sobie niosę od jakiegoś czasu
niosę w sobie jego sedno
i niosąc je widzę jak cały mój wszechświat
klęka przede mną z pokorą spełniając najdrobniejsze moje mazenie
jakkolwiek infantylnie to brzmi
taką mam percepcję rzeczywistości
:o)
i wiem wiem kochanie
że zaledwie przegladam sie w lusterku
że mażę rzeczywistość i że to moja dla niej akceptacja
robi z moim "być" co chce :)
Mań
|