« poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2007-10-25 17:34:17
Temat: Re: Poznawanie Boga
Użytkownik "meliana" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:mc0xhw13ztsg$.1ce0n5akdofst.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 24 Oct 2007 01:01:10 +0200, Sky napisał(a):
>
>
> >> tym bardziej tak wnioskuje i wlasnie dlatego ze przekaz okrojony jest
> > tylko
> >> do werbalnego
> >
> > Widac nie masz jeszcze umiejętności
> > "czytania pomiędzy słowami"... ;)
>
> raczej twierdze ze twoje spostrzezenia/interpretacje odnosnie mojej osoby
> wysnute na podstawie slow/tekstu sa bledne ;)
To i przyznać się do błędu potrafisz? ;)
> >> jaka mi tam wyjatkowosc?
> >
> > No...promowana jako jedyna "logika"
>
> iii tam...cos zmyslasz ;)
no to zapytaj matematyków...
> > jaką za logikę
> > godną inteligentnego [ponoć] człowieka uznać warto ;)
>
> masz z tym jakis problem? bo ja nie
ja nie ale ty jesteś kobietą...więc masz go -chcesz czy nie... ;P
> >>>> z zaczepnym sie zgadzam...;)
> >>>> ale to tylko uproszczenie :)
> >>>
> >>> ot potwierdzasz tezę i o obronnych ;P
> >>
> >> ty sobie potwierdzasz ;)
> >> jakobys mial racje ;)
> >
> > A co gdybym ją miał?
>
> ale jej nie masz ;)
w twoim przekonaniu ;P
> w twoim swiecie mozesz byc przekonany ze ja masz, w koncu to twoj swiat i
> mozesz z nim zrobic co chcesz
o mój się nie martw
gorzej dla cię jeśli będziesz żyć w swoim
który nie będzie miał dobrego styku z innymi
> > Ale przecież wg ciebie
> > nie mogę jej mieć
>
> nie ze nie mozesz...tylko ze jej nie masz :D
> kumasz roznice?
a kumam że tak możesz sądzić ale widac ty nie
kumasz ze nie koniecznie twoje osądy są słuszne ;)
> > bo okazałoby się że
> > faktycznie bronisz się
>
> to ty tak postrzegasz/interpretujesz
gorzej jeśli trafnie
> > przed przyznaniem że
> > się bronisz -prawda? ;P
>
> ja doskonale wiem z czego wynika moja zaczepnosc :), malo tego...akceptuje
> ja...i to z czego wynika ;)
tyle że nie samo poznanie źródła jest czasem najważniejsze
może być ważniejszy cel do którego zmierza...
> jak dobrze rozumiem...zaczepnosc kojarzy ci sie tylko z obrona?
jako narzędzie służące zdobywaniu zysków wbrew woli "przeciwnika"
stanowi rodzaj walki "o swoje" a to jest element obrony przez atak...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2007-10-27 19:24:56
Temat: Re: Poznawanie BogaDnia Thu, 25 Oct 2007 19:34:17 +0200, Sky napisał(a):
>
>> > jaką za logikę
>>> godną inteligentnego [ponoć] człowieka uznać warto ;)
>>
>> masz z tym jakis problem? bo ja nie
>
> ja nie ale ty jesteś kobietą...więc masz go -chcesz czy nie... ;P
tonacy brzytwy sie chwyta ;)
>>>
>>> A co gdybym ją miał?
>>
>> ale jej nie masz ;)
>
> w twoim przekonaniu ;P
w mojej pewnosci
>
>> w twoim swiecie mozesz byc przekonany ze ja masz, w koncu to twoj swiat i
>> mozesz z nim zrobic co chcesz
>
> o mój się nie martw
dlaczego uwazasz ze mialabym sie martwic?
>>> Ale przecież wg ciebie
>>> nie mogę jej mieć
>>
>> nie ze nie mozesz...tylko ze jej nie masz :D
>> kumasz roznice?
>
> a kumam że tak możesz sądzić ale widac ty nie
> kumasz ze nie koniecznie twoje osądy są słuszne ;)
w tej sprawie jestem pewna ze sa
>
>>> bo okazałoby się że
>>> faktycznie bronisz się
>>
>> to ty tak postrzegasz/interpretujesz
>
> gorzej jeśli trafnie
jak sie ma twoje "jesli", "gdyby" itp do mojej pewnosci?
>> ja doskonale wiem z czego wynika moja zaczepnosc :), malo tego...akceptuje
>> ja...i to z czego wynika ;)
>
> tyle że nie samo poznanie źródła jest czasem najważniejsze
> może być ważniejszy cel do którego zmierza...
to tez jest jasne
>
>> jak dobrze rozumiem...zaczepnosc kojarzy ci sie tylko z obrona?
>
> jako narzędzie służące zdobywaniu zysków wbrew woli "przeciwnika"
jakich konkretnie zyskow?
> stanowi rodzaj walki "o swoje" a to jest element obrony przez atak...
no to jest tak jak myslalam...masz waskie pojecie w tym temacie
kiedy poszerzysz (kiedys) swoj wglad w ludzki
umysl/mechanizmy/nature/swiadomosc moze zobaczysz inne zaleznosci
--
mel
... bo upadłe anioły noszą czarne skrzydła ...
są zatracone, osamotnione
czekają na nocy mrok ...
... nie kryj się ...
wyjdź z cienia i pokaż swoje skrzydła ...
pokaż swe oblicze - wojowniku ciemności ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2007-10-28 18:16:50
Temat: Re: Poznawanie Boga
Użytkownik "meliana" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1mm4i4hjli8xl.3z9t0htmmbix.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 25 Oct 2007 19:34:17 +0200, Sky napisał(a):
> >> > jaką za logikę
> >>> godną inteligentnego [ponoć] człowieka uznać warto ;)
> >>
> >> masz z tym jakis problem? bo ja nie
> >
> > ja nie ale ty jesteś kobietą...więc masz go -chcesz czy nie... ;P
>
> tonacy brzytwy sie chwyta ;)
Typowo kobiece...chwytać się chwytania się brzytwy
> >>> A co gdybym ją miał?
> >>
> >> ale jej nie masz ;)
> >
> > w twoim przekonaniu ;P
>
> w mojej pewnosci
..przekonaniu o pewności
> >> w twoim swiecie mozesz byc przekonany ze ja masz, w koncu to twoj swiat
i
> >> mozesz z nim zrobic co chcesz
> >
> > o mój się nie martw
>
> dlaczego uwazasz ze mialabym sie martwic?
ty nie masz [się martwić] a się martwisz
właśnie -ciekawe dlaczego?
> >>> Ale przecież wg ciebie
> >>> nie mogę jej mieć
> >>
> >> nie ze nie mozesz...tylko ze jej nie masz :D
> >> kumasz roznice?
> >
> > a kumam że tak możesz sądzić ale widac ty nie
> > kumasz ze nie koniecznie twoje osądy są słuszne ;)
>
> w tej sprawie jestem pewna ze sa
to uważaj bo każda pewność niepewna...
> >>> bo okazałoby się że
> >>> faktycznie bronisz się
> >>
> >> to ty tak postrzegasz/interpretujesz
> >
> > gorzej jeśli trafnie
>
> jak sie ma twoje "jesli", "gdyby" itp do mojej pewnosci?
moze tak jak realizm do urojeń?
> >> ja doskonale wiem z czego wynika moja zaczepnosc :), malo
tego...akceptuje
> >> ja...i to z czego wynika ;)
> >
> > tyle że nie samo poznanie źródła jest czasem najważniejsze
> > może być ważniejszy cel do którego zmierza...
>
> to tez jest jasne
jasne są być może twoje wyobrażenia o nim
ale nie to jak ostatecznie skończysz...
> >> jak dobrze rozumiem...zaczepnosc kojarzy ci sie tylko z obrona?
> >
> > jako narzędzie służące zdobywaniu zysków wbrew woli "przeciwnika"
>
> jakich konkretnie zyskow?
ponoć znasz ponoć swoje cele
a przecież nie zakładasz że ostatecznie stracisz
> > stanowi rodzaj walki "o swoje" a to jest element obrony przez atak...
>
> no to jest tak jak myslalam...masz waskie pojecie w tym temacie
> kiedy poszerzysz (kiedys) swoj wglad w ludzki
> umysl/mechanizmy/nature/swiadomosc moze zobaczysz inne zaleznosci
zamiast martwić się [znowu?] moim oglądem proponuję urealnij swój...
a nie odlatuj w rejony jakich sama nie potrafisz -jak widać- ponazywać.
No chyba że się wysilisz i spróbujesz publicznie wyartykuować jakie
"poszerzenie" ci się roi...albo trzeba bedzie uznać że to tylko
goło-słowne-przepychanki-przechwałki ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2008-07-12 12:26:40
Temat: Poznawanie BogaCo naprawdę w tej sprawie uchwalił II Sobór Watykański?
Sobór uchwalił Dekret o ekumenizmie.
Dekret ten zachęca wyznawców Chrystusa, by podjęli wszelkie wysiłki, aby
usunąć słowa, znaki i czyny,
które nie odzwierciedlają sprawiedliwie i według prawdy sytuacji braci
odłączonych.
Chodzi o usunięcie wszystkiego co utrudnia wzajemne z nimi stosunki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2008-07-13 08:52:06
Temat: Poznawanie BogaPrzede wszystkim nie należy go przyjmować do domu.
Nawet nie należy go pozdrawiać.
Albowiem kto pozdrawia heretyka, staje się współuczestnikiem jego złych
czynów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2008-12-08 18:06:27
Temat: Poznawanie BogaChrystus wydał samego siebie, aby Kościół uświęcić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |