Data: 2008-04-15 23:01:42
Temat: Re: Pozytywy analfabetyzmu
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ftj123$81c$1@news.onet.pl...
> ZMUSZONA DO RUSZANIA GŁOWĄ
>
> Przy pomocy INSTRUKCJI OBSŁUGI pewna kobieta przez wiele godzin próbowała złożyć
nowe skomplikowane urządzenie, które ostatnio kupiła. W końcu poddała się i zostawiła
części rozłożone na kuchennym stole.
> Wyobraźcie sobie jej zaskoczenie, kiedy wróciła kilka godzin później i stwierdziła,
że urządzenie zostało złożone przez służącą i działa doskonale.
> "Jak u licha to zrobiłaś?" wykrzyknęła.
> "Cóż, psze pani, jak się nie umie czytać, to się musi ruszyć głową", padła
niewzruszona odpowiedź
>
Książki, podręczniki...
to owe INSTRUKCJE OBSŁUGI.
Jakże często są namiastką poznawania
realnego świata i prawdziwie samodzielnej
-podejmowanej na własny użytek- nauki życia...
nic dziwnego że -gdy pełnią rolę ściąg do
zaimplementowania w życiu- większości z nas
wybitnie utrudnjają połapanie się o co w TYM
WSZYSTKIM tak naprawdę chodzi, w dodatku
zajmując dużo miejsca w ludzkiej pamięci
wyraźnie ułatwiają samooszukiwanie się,
że już życie nie ma przed nami tajemnic.
|