Data: 2002-06-19 10:02:29
Temat: Re: Praktyka lustra; Bylo: Little Dorrit kontra Artur Drzewiecki
Od: "laura" <l...@n...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Silvio_Manuel
> 1) Są do siebie podobni
> 2) Ani się nie kochają ani nienawidzą
> Pierwszą reakcją prawdziwego psychologa na spór dwojga osób
> nie powinno być przyznanie racji jednej ze stron ale znalezienie
korzystnego
> rozwiązania dla jednej i drugiej strony. Dobry psycholog nie powinien
> również się obrażać i zniechęcać w realizowaniu swojego zadania względem
> danej strony (niestety koń jaki jest każdy widzi).
PRAKTYKA LUSTRA
oznacza, że postrzegamy świat jako lustro i oparte jest na dwóch założeniach
1. Zakładam, że WSZYSTKO w moim życiu jest moim odbiciem, czymś co sam
tworzę, nie ma żadnych zbiegów okoliczności i wydarzeń,które nie miałby
związku ze mną. Jeśli cokolwiek dostrzegam lub czuję, jeśli ma to na mnie
jakikolwiek wpływ, to znaczy, że moja istota przciągnęła to lub stworzyła,
aby mi coś uświadomić. Gdyby jakaś część mnie nie znalazła swego odbicia,
nie mógłbym jej dostrzec. Wszyscy ludzie w moim życiu są odbiciem różnych
charakterów i
odczuć, które istnieją we mnie.
2. Staram się by nigdy nie potępiać siebie za odbicia, które widzę. Wiem,
że nie ma nic negatywnego. Wszystko jest podarunkiem, który zbliża mnie do
samo-świadomości; przecież jestem tu po to, by się uczyć. Dlaczego miałbym
gniewać się na siebie, kiedy dostrzegam rzeczy, których byłem nieświadomy?
;-)
|