Strona główna Grupy pl.rec.dom Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-12-10 11:38:35

Temat: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: RoboD <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Zmieniłem właśnie starą pralkę Polara na Whirlpool AWM 6102. Czytam
instrukcję i takie przemyślenia mnie nachodzą... Producent pisze, aby
po każdym użyciu wyłączać sprzęt z gniazda elektrycznego i zakręcać
zawór czerpalny wody. O ile to drugie zalecenie mogę jeszcze zrozumieć,
to jaki sens ma odcinanie dopływu prądu?
BTW jak stosujecie się do w/w zaleceń. Przyznam się, że przez prawie
13-to letni okres używania poprzedniej pralki, nie wyłączałem jej
z gniazdka wcale, zawór wodny zakręciłem może trzy, cztery razy.

--
----------------------------------------------------
------------------
Pozdr Robert
Tlen: robod68[at]tlen.pl; GG: 1590409
(_usuń spamtrap_)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-12-10 12:45:03

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: "czeremcha " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

RoboD <r...@p...onet.pl> napisał(a):

> Zmieniłem właśnie starą pralkę Polara na Whirlpool AWM 6102. Czytam
> instrukcję i takie przemyślenia mnie nachodzą... Producent pisze, aby
> po każdym użyciu wyłączać sprzęt z gniazda elektrycznego i zakręcać
> zawór czerpalny wody. O ile to drugie zalecenie mogę jeszcze zrozumieć,
> to jaki sens ma odcinanie dopływu prądu?

A jak podczas burzy piorun rąbnie w transformator czy co tam /nie znam się,
nie muszę/ i praleczkę oraz wszystkie inne urządzenia podłączone do gniazdek
szlag trafi? Nie będziesz się wtedy mógł domagać odszkodowania od
producenta, że nie przewidział takich sytuacji i nie założył odpowiednich
zabezpieczeń. Masz wyłączyć i tyle. Reszta - na twoje ryzyko.

Takie rzeczy mogą się przydarzyć raczej w domach jednorodzinnych, ale
przecież nikt nie będzie się bawił w pisanie osobnych instrukcji dla jedno-
i wielorodzinnych.

> BTW jak stosujecie się do w/w zaleceń. Przyznam się, że przez prawie
> 13-to letni okres używania poprzedniej pralki, nie wyłączałem jej
> z gniazdka wcale, zawór wodny zakręciłem może trzy, cztery razy.

Ja z prądu wyłączam, za to wody nie odcinam :-))

Ania


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-12-10 13:15:17

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: RoboD <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 10 grudzień (niedziela) kiedy o godz. 13:45, na pl.rec.dom, czeremcha
napisał(a):

> A jak podczas burzy piorun rąbnie w transformator czy co tam
> i praleczkę oraz wszystkie inne urządzenia podłączone do gniazdek

No tak, ale dotyczy to wszystkich urządzeń, więc można je na czas burzy
odciąć w domowej rozdzielnicy elektrycznej.


--
----------------------------------------------------
------------------
Pozdr Robert
Tlen: robod68[at]tlen.pl; GG: 1590409
(_usuń spamtrap_)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-12-10 13:24:29

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

czeremcha napisał(a):
>> zawór czerpalny wody. O ile to drugie zalecenie mogę jeszcze zrozumieć,
>> to jaki sens ma odcinanie dopływu prądu?
>
> A jak podczas burzy piorun rąbnie w transformator czy co tam /nie znam się,
> nie muszę/ i praleczkę oraz wszystkie inne urządzenia podłączone do gniazdek
> szlag trafi? Nie będziesz się wtedy mógł domagać odszkodowania od
> producenta, że nie przewidział takich sytuacji i nie założył odpowiednich
> zabezpieczeń. Masz wyłączyć i tyle. Reszta - na twoje ryzyko.

tak czy inaczej by nie mogl skutecznie dochodzic swoich praw u
producenta, a u dostawcy energii elektrycznej (ktory pewnie i tak
w umowie sobie zastrzegl, ze cos takiego moze sie zdarzyc)

>> BTW jak stosujecie się do w/w zaleceń. Przyznam się, że przez prawie
>> 13-to letni okres używania poprzedniej pralki, nie wyłączałem jej
>> z gniazdka wcale, zawór wodny zakręciłem może trzy, cztery razy.
>
> Ja z prądu wyłączam, za to wody nie odcinam :-))

a ja ani z tego ani z tego... gniazdko mam ukryte pod blatem,
doplyw wody rowniez. Gdybym wczesniej przeczytal o tym wymaganiu,
pewnie zrobibym to inaczej, ale teraz, zeby odciac doplyw wody
czy pradu, musialbym wysunac pralke spod blatu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-12-10 18:33:15

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: Alkmina <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sierp napisał(a):
> czeremcha napisał(a):
>>> zawór czerpalny wody. O ile to drugie zalecenie mogę jeszcze
>>> zrozumieć, to jaki sens ma odcinanie dopływu prądu?
>>
>> A jak podczas burzy piorun rąbnie w transformator czy co tam /nie znam
>> się, nie muszę/ i praleczkę oraz wszystkie inne urządzenia podłączone
>> do gniazdek szlag trafi? Nie będziesz się wtedy mógł domagać
>> odszkodowania od producenta, że nie przewidział takich sytuacji i nie
>> założył odpowiednich zabezpieczeń. Masz wyłączyć i tyle. Reszta - na
>> twoje ryzyko.
>
> tak czy inaczej by nie mogl skutecznie dochodzic swoich praw u
> producenta, a u dostawcy energii elektrycznej (ktory pewnie i tak
> w umowie sobie zastrzegl, ze cos takiego moze sie zdarzyc)
>
>>> BTW jak stosujecie się do w/w zaleceń. Przyznam się, że przez prawie
>>> 13-to letni okres używania poprzedniej pralki, nie wyłączałem jej
>>> z gniazdka wcale, zawór wodny zakręciłem może trzy, cztery razy.
>>
>> Ja z prądu wyłączam, za to wody nie odcinam :-))
>
> a ja ani z tego ani z tego... gniazdko mam ukryte pod blatem,
> doplyw wody rowniez. Gdybym wczesniej przeczytal o tym wymaganiu,
> pewnie zrobibym to inaczej, ale teraz, zeby odciac doplyw wody
> czy pradu, musialbym wysunac pralke spod blatu

Miałam kiedyś, jeszcze przy starej pralce przykre zdarzenie, otóż popsuł
się zawór z tyłu pralki i woda zalała cale mieszkanie. Od tego czasu
odcinam dopływ wody.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-12-10 18:44:14

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: Michal Sobkowski <m...@f...adres.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 12/10/2006 1:45 PM, czeremcha wrote:

>>instrukcję i takie przemyślenia mnie nachodzą... Producent pisze, aby
>>po każdym użyciu wyłączać sprzęt z gniazda elektrycznego i zakręcać
>
> A jak podczas burzy piorun rąbnie w transformator czy co tam /nie znam się,
> nie muszę/ i praleczkę oraz wszystkie inne urządzenia podłączone do gniazdek
> szlag trafi? [...]

Lodówkę też wyłączasz z gniazdka po każdym użyciu? :-)

Michał

--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-12-10 22:00:41

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: Konrad Urbański <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Sobkowski wrote:

> Lodówkę też wyłączasz z gniazdka po każdym użyciu? :-)
Z tego co wiem, to nie wszystkie lodówki mają kompa na pokładzie. :-)


--
Konrad
Moja stroniczka:
http://www.put.poznan.pl/~urbanski/
a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-12-10 22:11:21

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: piracik <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

RoboD napisał(a):

> BTW jak stosujecie się do w/w zaleceń. Przyznam się, że przez prawie
> 13-to letni okres używania poprzedniej pralki, nie wyłączałem jej
> z gniazdka wcale, zawór wodny zakręciłem może trzy, cztery razy.

Jak ma aquastop to imo bez sensu zakrecac wode, zmywarke tez mialbym
zakrecac?

--
Spotkalam kiedys przez przypadek Czlowieka wzburzonego nader
Gniewny, zaczepny szedl ulica, Postawe przybral wojownicza
A w jego rece, niczym lanca, Tkwil kij z napisem "TOLERANCJA"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-12-10 22:44:07

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: "czeremcha " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Sobkowski <m...@f...adres.invalid> napisał(a):

> Lodówkę też wyłączasz z gniazdka po każdym użyciu? :-)

A producent zaleca? :-))

Znam osobę, którą spotkał taki przypadek "piorunowy". Żałowała, że nie
odłączyła od sieci przed wyjściem do pracy tego, co można było...

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-12-11 06:30:34

Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: RoboD <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 10 grudzień (niedziela) kiedy o godz. 23:44, na pl.rec.dom, czeremcha
napisał(a):

> Znam osobę, którą spotkał taki przypadek "piorunowy". Żałowała, że nie
> odłączyła od sieci przed wyjściem do pracy tego, co można było...

Hmnnn... powiedzmy, że przed każdym dłuższym wyjściem, z obawy o burzę
musiałbym wyłączyć: kuchnię gazowo elektryczną i mikrofalową, pralkę,
lodówkę, 2x TV, wieżę, tuner SAT, stosunkowo drogi sterownik akwarium...
Miałem także zdarzenie piorunowe, które kilka lat temu zepsuło mi TV
i magnetowid, ale mimo tego nie popadam w paranoję.


--
----------------------------------------------------
------------------
Pozdr Robert
Tlen: robod68[at]tlen.pl; GG: 1590409
(_usuń spamtrap_)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zmywarka Candy DFI 105T
Suszarka do ubran
jak optycznie poszerzyc pokoj
Jakie zelazko?
meble kuchenne z IKEI

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »