Data: 2006-09-23 18:22:21
Temat: Re: Pranie majtek i skarpetek razem
Od: Elske <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe napisał(a):
> Dzielę tylko na jasne i ciemne, czasem na "pośrednie".
> Farbujące piorę oddzielnie.
Ja dzielę na jasne, ciemne i czerwone. Zazwyczaj ten właśnie kolor
zawsze przynosił mi najwięcej po-praniowych stresów (w koronkowe
komplety Triumph'a w kolorze jasnoróżowym wyglądały na mnie ponoć jak
dekoracja z bezy ;P). Pościel piorę osobno bo i tak nic więcej nie
wlezie do bębna. Tenisówki piorę ze szmatami i jedyne co oddzielam od
tego wszystkiego to swetry wełniane (ręcznie) i ubranka Stasia. Tak
sobie myślę, że chyba z przyzwyczajenia, ale i tak raz na tydzień cała
pralka tego się zbiera więc i tak musiałabym dodatkowo puszczać - na
jedno wychodzi.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
|