Data: 2003-09-16 12:52:23
Temat: Re: Prawa Człowieka....
Od: "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rozbiegane palce yarpeen wystukały w <bk70kf$k87$1@inews.gazeta.pl>
słowa:
> kiedyś należało stanąć w obronie słabszych- chyba nie jest Ci to
> obce??Wówczas koleś jeśli oberwie ze dwie lufy - zbastuje bo dotrze
> do jego pustego łba że zawsze moze natknąć się na kogoś silniejszego.
O.K. to ja ide na siłonie kupie se białka i Ci wpierdole, ty pójdziesz
częściej na siłownie i zeżresz więcej białki i mi wpiedolisz, moi
kumple pujdą ze maną na siłownie i Ci wpierdolimy, ty podziesz z
kumplami na siłownie i nam.......... itd.
Stanąć w obronie nie znaczy zawsze uzycia przemocy.
--
Paweł Zioło
www.fotozielsko.prv.pl
"Nie mam świadomości dokonywania przełomu. Mam tylko poczucie, że
ludzie często się mylą. "
ks. Józef Tischner
|