Data: 2003-09-17 04:15:01
Temat: Re: Prawa Człowieka....
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
" Piotrek" <r...@N...gazeta.pl> writes:
>> w swiecie rzadzanym prawem piesci jak uda ci sie zastraszyc agresora,
>> to on ciebie nie tknie - prawda - ale pojdzie wyjaduje swoja
>> frustracje i agresje na tych, ktorzy mu nie sa w stanie oddac.
>
> a nie wydaje Ci się że ludzi należy podzielić na takich co rozumieją słowa i
> na takich co zrozumieją tylko tępą siłę ? pogadaj z dresiarzem zobaczymy co
> z tego wyniknie, :) jestesmy tylko zwierzakami i na to nie mamay zbyt dużego
> wpływu :)
A czy poza uladzona rozumowa perswazja a przylozeniem w gebe to nie ma
innych mozliwosci?
No i jak slusznie zauwazyl amnesiac: nie mylcie dwoch rzeczy: obrona
wlasna w przypadku jednostkowym a walka z przemoca na plaszczyznie
spolecznej.
o ile w tym pierwszym wypadku dzialania silowe moga byc uzasadnione -
w obronie wlasnej (chociaz, jak podkreslam, dopiero w ostatecznosci) -
o tyle w tym drugim nie powinny miec miejsca.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|