Data: 2016-05-07 17:30:47
Temat: Re: Prawa Podstawowe.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 07 May 2016 12:10:01 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2016-05-07 08:56, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
>> wiadomości news:a1db3458-8805-4101-9034-8a9255b7e757@googlegrou
ps.com...
>>
>> No ale poczułem trochę taki klimat jak gdybym patrzył w oczy
>> średniowiecznemu
>> magowi święcącemu gdzieś w głębi alchemicznego gabinetu (sąsiadującego
>> naturalnie z kaplicą zamkową!) świeżo odlane talizmany dla
>> rycerzy-krzyżowców wyruszających w bój do krainy niewiernych Saracenów ;)
>>
>> Z punktu widzenia Chirona to jest oczywiście ten dobry "białomagiczny"
>> aspekt
>> kultury łacińskiej wraz z wzywaniem ku pomocy garbatych aniołków,
>> srebrną kulą
>> przeciwko wilkołakom oraz święconym czosnkiem na wampiry. Prawdę mówiąc,
>> dopóki
>> jest to starcie chrześcijaństwa z islamem to jestem obojętny ze
>> wskazaniem na
>> przychylność, ale kiedy ostrze propaganda fidei zwraca się przeciwko wierze
>> etnicznej, wtedy pojawia się jednak u mnie mocno zakorzeniona niechęć do
>> polityki kościelnej odcinania od pradawnych, rodzimych związków i
>> nieodparte
>> pragnienie rekonstrukcji tego co było wcześniej, przed tym całym
>> spreparowaniem
>> przez zakapturzonych facetów w habitach postaci "Białego Chrystusa" ad usum
>> Normannorum.
>>
>> Po pierwsze dlatego, że Biały Chrystus czyli wielki zbawczy bóg-heros
>> kultury
>> neołacińskiej - odbiega od historycznego Jezusa Chrystusa zarówno postacią
>> zewnętrzną jak i interpretacją nauk. Po drugie - a to gdyż historyczny
>> Jezus
>> Chrystus przybył jako zbawca do zaginionych owiec z domu Israela na całym
>> świecie, nie zaś do nas aryjskich gojców! No chyba, że jakaś duszyczka
>> żydowska
>> zbłądziła i zreinkarnowała się w ciele goja, a teraz - aj waj! tęskni ta
>> iskierka boża do swoich rodzimych 12 plemion i do Ereca ;)
>>
>> ****************************************************
****************
>> Krzanisz, Panie Szanowny. Odniosę się tylko do przyjścia Chrystusa:
>> owszem, na początku przyszedł do Izraela- ale go odrzucili i to
>> zdecydowanie (słyszałeś o ukrzyżowaniu?). Wcześniej jeszcze nie stronił
>> od obcych- jak Samarytan czy Rzymian- co mu przecież Żydzi zarzucali.
>
> A mógł przyjść do Polaków...
>
U Polaków nie było(by) szans na porządne odrzucenie, ukrzyżowanie i te
rzeczy, więc o boskość u nas byłoby Mu trudniej - widać Jezus dobrze
wiedział, do kogo po nią iść, żeby wniebowstąpić. I się nie zawiódł :->
|