Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Prawa rodzicielskie a kontakt z dzieckiem Re: Prawa rodzicielskie a kontakt z dzieckiem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Prawa rodzicielskie a kontakt z dzieckiem

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!newsfeed.jasien-net.com
NNTP-Posting-Host: 62.87.140.251
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Date: Wed, 28 Jan 2004 16:55:18 +0100
Message-ID: <2...@j...jasien.net>
Sender: News User <n...@j...net>
From: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl>
References: <bv6985$it2$1@nemesis.news.tpi.pl> <2...@2...17.138.58>
<2...@j...jasien.net>
<bv8lgm$q8s$1@news.onet.pl>
Subject: Re: Prawa rodzicielskie a kontakt z dzieckiem
Lines: 31
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:53518
Ukryj nagłówki

In news:bv8lgm$q8s$1@news.onet.pl,
Specyjal <s...@o...pl> typed:

>> To zależy, jaki ojciec. Czasami lepiej nie mieć ojca w ogóle, niż
>> mieć ojca, który wykorzystuje Cię jako broń w wojnie z matką.
>
> A matke wykorzystujaca dziecko w walce z ojcem?

Też. Akurat było o ojcu, ale tak, jeśli matka uważa dziecko _tylko_ za
"coś", dzięki czemu może dokopać byłemu TŻ i przechylić na swoją stronę np.
sąd podczas rozprawy -- to lepiej nie mieć wcale matki.

> Mnie osobiscie wydaje
> sie ze czesciej jednak tak bywa, co nie znaczy ze teraz tak jest.
> Skoro juz rodzice sie rozwodza to o ile jedno z rodzicow nie bije
> dziecka -oboje maja prawo do kontaktow.

Nie mogę tego powiedzieć z taką pewnością. Mój ojciec się mną interesował od
przypaku do przypadku, a za każdym razem jak mu miłość ojcowska się
przypomniała to ja miałam nadzieję, że to już tak zawsze będzie. Potem tatuś
zapominał, że ma dziecko, a ja potwornie cierpiałam. I tak się mną zabawiał
przez kilka lat, podczas których dostałam ciężkiej nerwicy, opuściłam się w
nauce i wpadłam w tzw. złe towarzystwo. Dobrze, że miałam oparcie w Mamie,
więc udało mi się podnieść.
Toteż uparcie twierdzę -- czasem lepiej nie mieć ojca wcale, przynajmniej ja
wolałabym, zdrowiej by mi było.


Pozdrawiam,
Karola

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.01 segka
28.01 rena
28.01 Specyjal
28.01 Specyjal
28.01 Karolina Matuszewska
28.01 segka
28.01 Hanka Skwarczyńska
28.01 Karolina Matuszewska
28.01 segka
28.01 Bernard
28.01 Specyjal
28.01 Specyjal
28.01 Mrowka
28.01 Bernard
29.01 Dominika Widawska
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"