Data: 2004-01-29 09:36:28
Temat: Re: Prawa rodzicielskie a kontakt z dzieckiem
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:bvadq3$2vp$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Wykorzystywanie seksualne, wyzywanie,
To jednak tez pod bicie -bo przemoc.
> zaniedbywanie
> podstawowych potrzeb (od ubrania i jedzenia po poczucie
> bezpieczenstwa i rozwoj),
OK. to sa argumenty (nazwac je potrzeby fizyczne?), z tym ze jak np.
odsuniety od dziecka ojciec ma dbac o
ubranie i jedzenie? Oczywiscie dla sadu to nie ma znaczenia.
Poczucie bezpieczenstwa i rozwoj, hmm to zalezy od obojga rodzicow,
samej sytuacji itd. Brak ojca to zrodlo leku. A juz oddanie do domu
dziecka to czesto jeszcze gorsza sytuacja niz zycie z jednym, kiepskim
rodzicem.
Gdyby brak poczucia bezpieczenstwa byl warunkiem wystarcajacym do
odebrania dziecka to nie byloby samotnych matek, a jednej czwartej
rodzicow odebrano by dzieci (na podstawie statystyk dot. depresji w
Poslce).
schizoidalna niekonsekwencje jestes
> w stanie podciagnac pod bicie? Wow.
Co rozumiesz pod tym terminem? Jesli ojciec przejawia "schizoidalna
niekonsekwencje" to matka na 100% nie jest okazem zdrowia psych. i nie
wiem czy pozostanie w chorym ukladzie matka-dziecko jest lepsze od
rodzice-dziecko.
|