Użytkownik "Bogusław Radzimierski" że
> > się nie ma nic konkretnego do powiedzenia, to się czepia ortografi.
> > Bywa, normalka.
> > Paweł Woynowski
>
> Cóż winna szkoła, gdy twój syn lub krewny

Bez przesady Panie Bogusławie... bez przesady Panie Pawle... To, że ktoś -
tak jak ja - pozwoli sobie czasem na dobrotliwy żart/przytyk i to nie do
żadnego z Panów adresowany to chyba jeszcze nie powód by od razu wytaczać
armaty... I odsądzać od czci i wiary... Troszkę mniej śmiertelnej powagi i
troszkę więcej więcej luzu Panowie.... A jeżeli mniej wiem o ogrodnictwie od
Was i chętnie się z Waszych wypowiedzi uczę - to co w tym złego? Od razu
musicie stroszyć pawi ogon? :-))
Dużo zdrowia życzę!
Janek