Data: 2008-06-07 09:16:42
Temat: Re: Prawie osiągnęłam sukces....
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 7 Jun 2008 11:13:27 +0200, Aicha napisał(a):
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
>
>>>> Wyszła z tego zwycięsko. Facet do końca nie mógł uwierzyć,
>>>> że można go tak po prostu kopnąć w...
>>> Mój wpadł prosto w inne, jeszcze bardziej opiekuńcze łapki,
>>> więc tak bardzo nie poczuł. Ale moja wojna jeszcze się nie
>>> zakończyła...
>> Mścisz się? Dalej ciągniesz te sprawy za sobą, a to oznacza że
>> jesteś beznadziejna cały czas borykając się z tym samym tematem.
>
> Oczywiście masz rację, podszywku :D
I po co temu odpowiadasz? - obudzisz abo co ;-P
|