Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał :
> Bądźmy realistami - prawo szanuje się podobnie wszędzie. jeśli
> ktokolwiek sobie wyobraża, że za pomocą uchwał Rady Europy zmieni się
> ludzką mentalność, to będzie go czekało w życiu mnóstwo niemiłych
> niespodzianek.

Witaj znawco Starej Europy! Zwiedziłeś ją wzdłuż i wszerz oczywiście skoro
stwierdzasz, że my nie gorsi...
Uchwały Rady Europy nie są po to, by zmieniać ludzką mentalność.
Przynajmniej jeśli chodzi o całość społeczeństwa. Można próbować to robić
tylko w konkretnych przypadkach. Masa konkretnych przypadków zmienia się
wtedy w masę krytyczną...

> Jedyną róznicą, jaką być może mozna zaobserwować, to taka, że w innych
> krajach, gdzie sprawniej działają różne komitety obrony praw i tym
> podobne organizacje pracodawcy o wiele ostrożniej podchodzą do kwesti
> wyjasnienia DLACZEGO nie przyjęli inwalidy do pracy i trudniej z nich
> wydusić stwierdzenie, że to dlatego, że mają do czynienia z
> inwalidą.

Znaczy się pora u nas stworzyć komitety obrony praw niepełnosprawnych... A
może już są, tylko ja nic o tym nie wiem?
Podawanie przez pracodawców powodu nieprzyjęcia pracownika z powodu
niepełnosprawności to nie jest cel takich rozporządzeń. Celem jest
integrowanie niepełnosprawnych na rynku pracy czyli zachęcanie pracodawców
do likwidowania barier dla ON.