Data: 2003-06-22 10:14:42
Temat: Re: Prawo do aborcji ?
Od: "tdrk" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Gnojąc? Używasz bardzo nieadekwatnego słownictwa.
> Wyśmiewam debilstwo i nieuctwo, daleko od tego do gnojenia.
>
> > Dla muzulmanow cala zachodnia cywilizacja to ludobojcy.
>
> Bredzisz. Po raz kolejny wypowiadasz się w temacie, o którym NIE MASZ
> zielonego pojęcia.
Ty BREDZISZ. Epitety sa bardzo subiektywne. Z naszej narodowej grzadki- ile
to razy slyszalem wypowiedzi niektorych polskich politykow, ze na narodzie
polskim dokonuje sie gospodarczego ludobojstwa. Pomysl co piszesz, zamist
wyzywac innych od ignorantow. Sam tez powinienes do ksiazek zagladnac, bo
nie wiesz o czym piszesz i innym zarzucasz niewiedze. Przyklady nizej.
> > Dla ekologow (a raczej ekologistow) mysliwi to mordercy, a czasami
>
> Znowu bredzisz.
> Myśliwi utrzymują równowagę w lesie i ekolodzy o tym wiedzą to raz,
> dwa o ludobójstwie można mówić gdy masowo zabijani są ludzie.
Nie mowie o ekologow z wyksztalcenia, bo ci maja jako taki zasob wiedzy.
Mowiue raczej o czesci srodowiska zielonych, szczegolnie o osobach bedacymi
wegetarianami. Mam kolezanke nal;ezaca do tego srodowiska, ktora uwaza, ze
polowania, farmy to przejaw ludobojstwa na zwierzetach. I nie jest ona
odosobnionym przypadkiem.
> > Dla mnie subiektywnie zugota nie jest czlowiekiem, wiec nie znaczy
wiele,
> > dla Ciebie pewnie wprost przeciwnie.
>
> Nie pytałem się czy zygota jest dla Ciebie człowiekiem czy nie, pytałem
się
> Ciebie czy jest zlepkiem komórek czy organizmem.
Pojedyncza komorka tez moze byc organizmem. Nie chce mi sie przepisywac
definicji z leksykonu biologicznego ktory mam przed soba, wiec zacytuje
krotsza definicje z wiem.onet.pl:
organizm (ś.łc. organizare 'organizować; tworzyć system' z gr. órganon
'organ; instrument') 1. zespół elementów tworzący jakąś całość; jednostka
organizacyjna. 2. biol. zamknięta struktura roślinna lub zwierzęca zbudowana
z poszczególnych części tworzących zharmonizowaną całość i wykazującą cechy
życia: przemianę materii, wzrost, rozwój i rozmnażanie się; istota żywa,
ustrój cielesny człowieka.
Zygota przejawia czesc tych cech zycia, ale jest uzalezniona od "zywiciela".
Organizmem wiec w pelni nie jest. Do pewnego moemntu jest czescia,
organizmu, tak samo jak plemnik czy komorka jajowa. Nie chce tu wchodzic w
biologie ewolucyjna i tlumaczyc Ci czym jest konkretnie i dlaczego, bo to
zupelnie NTG. Zagladnij do ksiazek.
> > A nie podczas urodzin?
>
> Nie. W momencie pojawienia się zygoty.
To sprawa dyskusyjna. Bardziej pasujaca na pl.sci.biologia.
> > Czy 2,4,8 lub 16 komorke macierzystych to juz czlowiek?
>
> Nie. 2,4,8,16, n komórek macierzystych to nie człowiek.
> Za to ludzka zygota i zarodek to już jak najbardziej człowiek.
A zarodek nie jest wlasnie grupa ilus tam komorek macierzystych? Przeczysz
sobie.
> > Istota zywa napewno, ale jeszcze nie czlowiek.
> > A moze dusze/umysl juz ma?
>
> Nie obchodzi mnie dusza i umysł. Z materialistycznego i biologicznego
> punktu widzenia ten jednkomórkowy organizm - zygota - ma już WSZYSTKO
> to w co się później rozwinie. Inaczej być nie może, prawda?
Tak jak kasztan jest juz drzewem, a ikra ryba.
> > To ty zagladnij. Nie slyszales o organizmach jednokomorkowych?
> > Nie zebym bral przyklad z Ciebie i nazywal Cie ignorantem.
>
> Ale przecież dobrze Ci radziłem - zaglądnij sobie i zobacz co to jest
> komórka a co to organizm. Gdybyś to zrobił nie zadałbyś ignoranckiego
> pytania czy słyszałem o jednokomórkowych organizmach bo byś wiedział,
> że nie liczba komórek stanowi o tym czy jest organizm czy komórka.
Znow definicja z wiem.onet.pl
Komórka, podstawowa jednostka strukturalna organizmów żywych. Każda komórka
otoczona jest przepuszczalną błoną plazmatyczną (błona komórkowa), wnętrze
komórki wypełnia cytoplazma podzielona systemem błon siateczki
śródplazmatycznej (retikulum endoplazmatyczne ER.
W cytoplazmie zawieszone są organelle komórkowe, z których najważniejszą
jest jądro komórkowe, będące siedliskiem informacji genetycznej
(chromosomy).
(...)
Jesli uwazasz, ze komorka nie moze byc organizmem, to tylko udawadniasz
swoje nieuctwo. Szczegolnie, ze komorka tez nie jest tworem jednorodnym
(poczytaj sobie np. o powstaniu mitochondriow).
> > Jakie mrzonki. Pokazujemy lopatologicznie mozliwosci, w przeciwienstwie
do
> > dzisiejszej edukacji seksualnej, ktora robi tylko wode z mozgu.
>
> O czyjej edukacji mówisz? Francuskiej? Belgijskiej? Czy też
Skandynawskiej?
Polskiej.
> > Patrzac z Twojej strony- moze warto poswiecic nie tak znowu
> > wielka kase na edukacje, nawet jesli rezultatem bedzie kilkaset
przerwanych
> > ciazy mniej.
>
> Oczywiście, że warto, ale NIE na TAKĄ edukację bo to żadna edukacja i
tylko
> wyrzucona kasa.
Zgadzam sie, nie na taka jaka dzis w Polsce mamy. Musi byc ona prowadzona w
sposob, ktory zainteresuje mlodziez.
> > Jesli lider jest liderem, ktorego nie tylko sluchaja, ale ktory glownie
> > sluzy za doradce to tak. Jesli jest inaczej to bedzie to troche
>
> No dyć taki właśnie jest lider.
No nie zawsze. Przypomnij sobie tez jak czasami trudno znalezc lidera (lider
rzeczywisty i lider formalny). Na dodatek nie kazdy lider nadaje sie na
nauczyciela.
> > W Polsce? To by byla zupelna padlina nie interesujaca nikogo,
szczegolnei
> > mlodziezy. Od razu do takich reklam przyczepilaby sie KRRiT oraz
srodowiska
> > dewocyjne.
>
> Jakich reklam? Ja mówiłem o programach.
>
Zmien reklame na program w mojej wypowiedzi, a znaczenie bedzie to samo.
|