> > Samodzielnego czy na jakiejs uczelni?
>
> Samodzielnego. A co Ty dalej wierzysz, że uczelnie są od uczenia,
> a nie po to by się paśli Ci przy żłobie?

Nie, ale bardziej ufam komus, kto zajmowal sie dana tematyka przez 5 lat na
studiach, niz osobie, ktora twierdzi, ze sie na tym zna. Jak dla mnie jeste
ignorantem z dziedziny biologii. Ja zreszta tez.

> > In vitro nie jestes w stanie zbyt dlugo utrzymac rozwijajacego sie
zarodka.
> > I w tym problem.
>
> Ale jest. Więc nie gadaj.

Wiekszosc komorek, nawet tkanek jest sie w stanie utrzymac przy zyciu przez
jakis czas. Ale to nie dowod na to, ze sa zdolnym do samodzielnego przezycia
organizmem i ze moga sie rozwijac.

> I Ty jako ignorant to ocenisz? A może zamiast wymyślać skoczysz do
biblioteki?
> Wiesz takie coś też jeszcze istnieje, a nie tylko internet.

Od paru miesiecy siedze na pl.sci.biologia i zdazylem sobie wyrobic zdanie
na temat fachowosci jej bywalcow. Nie odsylaj mnie do biblioteki bo ile
zrodel tyle zdan. Swoja droga, zbyt ufasz zrodlom pisanym. Jakbys nie
wiedzial- jest wiele ksiazek, szcegolnie tych wydawanych przez instytucje
zwiazane ze zwiazki wyznaniowymi i kosciolami, ktore nie maja z
obiektywizmem wiele do czynienia.

> > "> Nawet pojedyncza komorka zdolna do samodzielnego przezycia to
organizm.
> >
> > Bzdura. Zaglądnij do pierwszej z brzegu encyklopedii co to jest organizm
> > a co komórka."
>
>
> I gdzie tu niby napisałem , że NIE MA jednokomórkowych organizmów?

Z Twojej wypowiedzi logicznie to wyniklo.