"silvio balconetti" <s...@i...invalid> wrote in message
news:eehif9Fqd14U1@mid.individual.net...
> Am 21.01.2017 um 17:30 schrieb Pszemol:
>> "Swoboda wypowiedzi ma zastosowanie nie tylko do informacji, czy idei,
>> które
>> są odbierane przychylnie, albo postrzegane jako nieszkodliwe, lub
>> obojętne,
>> lecz także do tych, które obrażają, oburzają" - podkreślił sędzia Dominik
>> Czeszkiewicz
>> https://oko.press/owacje-dla-sedziego-kod-uniewinnio
ny-oto-pelne-uzasadnienie-wyroku-waznego-dla-polskie
j-demokracji/
>>
>>
>> Czy Wy akceptujecie prawo innych ludzi do wyrażania swoich opinii?
>> Również tych nieprzychylnych lub obraźliwych? To trudne chyba...
>>
>> A czy często używacie swojego prawa do wyrażania swoich opinii?
>
> To sa dwie sprawy: prawo innych do wyrazania opinii oraz czy sie samemu z
> niego korzysta. W drugim wypadku, czy np. potrafimy powiedziec "nie",
> powiedziec nawet nieprzyjemna prawde (ze kogos nie lubimy, ze jest
> brzydki, jest chory itd.). A wiec wyrazenie swojej opinii moze byc czasem
> trudne.
> W pierwszym przypadku tak, ale sa tego granice i musisz je znac. Masz
> prawo powiedziec wszystko, ale mozesz narazic sie na ostracyzm, klopoty z
> otoczeniem albo i z prawem prawnym lub cywilnym (gdy np. zarzucisz komus
> malwersacje, bedziesz nawolywal do przestepstwa).

Są jeszcze inne "dwie sprawy" tutaj - to, że masz prawo wyrazić swoją
opinię oznacza tylko że z punktu widzenia prawa/rządu nie należy Ci
się np. prześladowanie ze strony rządu, nie należy kara więzienia, itp...
O to chodziło w zalinkowanej sprawie.

Drugą rzeczą jest to co pisałeś: ostracyzm, kłopoty u znajomych czy po
prostu konsekwencje bycia wolnym człowiekiem, z którymi się musisz liczyć.
Czy wolno Ci powiedzieć do szefa że uważasz go za idiotę? No wolno.
Ale konsekwencje będą chyba oczywiste.
Czy wolno Ci powiedzieć że uważasz prezydenta za idiotę? No wolno.
I Twoje prawo do swobody wypowiedzi oznacza, że prezydent nie może
Cię wrzucić do więzienia za to, że uważasz go za idiotę.