Data: 2005-06-06 08:50:50
Temat: Re: Preparaty z wysokimi filtrami powodem raka skóry ???
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:fql6a11d5o5kfopglh2767jbtccsfsrp7r@4ax.com...
tata, który w ogóle nie interesuje się tematem był raz w Polsce właśnie w
>>jakiejś firmie, która produkuje kremy z filtrami (niestety, żadnych nazw);
>>i
>>jeden pracownik "oświecił" go mówiąc, że jakby kobiety wiedziały co sobie
>>nakładają na twarz, to by zbladły. Podobno proszkuje się szkło odporne na
>>działanie słońca czy światło i potem taki proszek dodaje do emulsji i to
>>naprawdę działa, nie przepuszcza promieni.
>>wiem, wiem, jak to brzmi, ale zawsze coś
>
> jakim cudem to coś przeszło testy wymagane przez PZH czy jak to się
> tam teraz nazywa?
A czemu miało by nie przejść? Szkło jest naturalne - to oczyszczony i
stopiony w wysokiej temperaturze kwarc po prostu.
Pewnie taniej jest ścierać kupione juz gotowe szkło z tzw. stłuczek, niż
kupować wysokiej jakości piach kwarcowy, oczyszczać go, topić, oczyszczać,
hartować i ścierać.
Przy czym, ja bardziej nie rozumiem, czemu miałabym blednąć od odrobiny
sproszkowanego kwarcu na twarzy, pewnie po pobycie w wietrzny dzień na
zewnątrz mam tego więcej na sobie niż jakbym słoiczek kremu na siebie
wypaćkała od razu.
>cuchnie urban story.
Wręcz przeciwnie- brzmi całkiem sensownie wziąwszy pod uwagę właściwości
szkła, tylko że wbrew pozorom we szkle nie ma nic przerażającego a
faktycznie zatrzymuje część promieni słonecznych. :-)
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian
|