Data: 2005-05-16 11:36:49
Temat: Re: Problem
Od: "Olga" <ola@bla-bla_.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rafii" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d60871$211$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
>
> Mam ciężki wybór. W jednym czasie mam komunię chrześnicy i moja żona
> spodziewa się dziecka.
> Czy jechać na komunię czy zostać z żoną?
To zalezy, jak daleko musiałbyś jechać na tę komunię - jeżeli tak do 150
km - jedź.
Argumenty:
a) kobiety rzadko rodzą w terminie,
b) jeśli zona poczuje skurcze i do Ciebie zadzowni - spokojnie wrócisz do
domu i pojedziecie do szpitala (albo zona pojedzie taksówką, a Ty do niej
doąaczysz).
O.
Spokojnie, szybkie porody zdarzają sie tylko w amerykańskich filmach:
ujęcie I - kobieta nagle wykrzywia się z bólu na rodzinnym przyjęciu
ujęcie II - leży spocona w łózku i połozna woła: przyj!,
ujęcie III - ojciec + zmęczona uśmiechnięta matka + miesięczne conajmniej
niemowlę bez śladów "noworodkowatosci" na twarzy ;-)
>
>
|