Data: 2001-08-07 09:24:17
Temat: Re: Problem (oczywiście... ; ))
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kohol" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3b6fae8f$1@news.vogel.pl...
> Hej,
>
> Idzie sobie chłopak z dziewczyną, nawet "za rączki". W pewnym momencie
> przechodzą koło grupy "kolesi" i uszu ich dobiegają niewybredne komentarze
> tychże, dotyczące nóg/biustu/pośladków dziewczęcia. Tudzież "kolesie"
> wywalają gały, gapiąc się nieelegacko na dziewczę.
> Pytanie: jak powinien zachować się ów chłopak?
>
> Pozdrawiam
Oczywiście powinien nabrać powietrza, wykrzywić groźnie twarz, krzyknąć 'U-uś!!!",
przyskoczyć,
podskoczyć, naskoczyć i zmiażdżyć ich plugawe gęby celnie wymierzonymi kopniakami.
To sytuacja idealna.
W realnej powinien jednak spróbowac totalnie to zignorować [tylko nie z wypisana na
twarzy pogarda],
ale naprawde totalnie bez żadnych pomruków protestu lub pojednawczych uwag w stylu
"E... no wiecie
jak to jest - jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Ale za to dobrze
gotuje i ścieli
łóżko bez poganiania." itp.
Dziewczynie natomiast polecam pozniejsze pólgodzinne szczere (identyczne ze
szczerymi) pochwaly, ze
zachowal sie "po mesku" nie reagujac na zaczepki.
Jego duma i tak bedzie cierpiec, ale niechze cierpi troche mniej.
S.
PS: Czasami dobrze moze zrobic próba osmieszenia/zartobliwej odzywki w stosunku do
najglosniejszego
krzykacza (ale musi to zrobic dziewczyna, nie chlopak, zeby to nie bylo wyzwanie
tylko szczatkowa
gra erotyczna!)
--
----------
Spójrzcie na Wenus z Milo:
oto co sie z wami stanie,
jesli bedziecie obgryzac paznokcie.
[kohol, be careful :-)]
Noel Coward
|