Data: 2009-03-18 17:43:01
Temat: Re: Problem z. Downa
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Mar 2009 18:16:26 +0100, Kacper napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka pisze:
> >> ... ta choroba czyni spustoszenie w
> >> "rozumieniu", pozostawiaj�c odruchy i instynkty na podwy�szonym poziomie,
> >> bez kontroli i hamulca.
> >
> > Jezeli czyni az takie spustoszenia, to niedopuszczalnym byloby
> > pozostawienie osoby z z.D. bez odpowiedniej opieka nawet na kilka minut
> > (na przyklad na odbycie stosunku plociowego).
>
> S�uszne wnioski. Dlatego jednak stosuje si� leki. Problem jest tylko w tym,
> kiedy ju� je nale�y podawa�, bo to jest trudne do uchwycenia, a czasem jest
> z gruntu za p�no, jak w�a�nie w przypadku zgwa�conej siostrzycz
Słusznym i jedynym wnioskiem jest to,że to ty potrzebujesz leków.
ki.
|