Data: 2005-07-08 06:41:09
Temat: Re: Problem z samym sobą
Od: Łukasz Piec <p...@D...zajefajnie.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin wrote:
> nie jestem zbyt pewny siebie, troche na przekór to wszystko...
Może tutaj jest powód?
> Ładna dziewczyna się mną interesuje,
No to nie daj jej uciec. ;-)
> dostałem się
> do dosyć dobrej szkoły - fakt, to są pierdoły i nie świadczą o mnie...
Nie świadczą? Bredzisz. Wszystko świadczy.
> Ehh, ciężko mi to wszystko opisać i zdiagnozować, bo mam niezł mętlik w
> głowie. Nie zamęczając i przechodząc do sedna : interesuje mnie czy Wy
> też macie/mieliście takie problemy i jak sobie z nimi poradziliście; a
> może z wiekiem mi przejdzie? (16 mi stuknie wkrótce).
W wieku 16 lat byłem podobny do Ciebie, przejmowanie się zdaniem innych nie
pozwalało mi być sobą; teraz (mam 19,5 ;> ) jest inaczej, owszem - mam na
uwadze zdanie innych, aczkolwiek nie przeszkadza to w realizowaniu swoich
pomysłów, często głupich.
Młodość rządzi się swoimi prawami i nie warto tego "przespać" przez to, co
pomyśli o Tobie Rysiek czy koleżanka Zdzisława. ;-)
> mówienie w taki sposób żeby nie
> obrazić kogoś (choć pewnie i tak bym nikogo nie obraził, no ale przecież
> pózniej mi czegoś odmówi jak będę czegoś chciał :))
Tego się chyba nie da nauczyć, po prostu - jako człowiek inteligentny, masz
też wyczucie pewnego taktu, nieprawdaż?
> pod psychologa, czy raczej jest to standard i mi przejdzie?
Nic samo nie przechodzi, więc i w tej całej sytuacji musisz trochę od siebie
dać.
> przynajmniej napisałem co mi na sercu leży, najwyżej zostanę olany, i
> jeszcze wyśmiany (co to będzie!). Pozdrawiam
Co to będzie? A nic nie będzie. :-)
--
Łukasz Piec * http://piecyk.org
gg# 1882; JID# lpiec//chrome.pl
|