Data: 2005-08-18 20:47:19
Temat: Re: Problem z winobluszczem
Od: "Bogda" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pu-erh" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:de2md9$365$1@news.onet.pl...
> Witam
> Mam następujący problem z winobluszczem pieciopalczastym, otóż na jesień
> ubiegłego roku zakupiłem piękne sadzonki .............
Na wiosne tego roku roślinki puściły ładnie listka ale zaraz potem
> zaczeły robić sie marne czerwwonawe i staneły w miejscu z rozwojem. W tej
> chwili sa czerone i w ogóle nie mają żadnego przyrostu ,nic sie nie
> rozwijaja I zrobiły sie całe czerwone Podejrzewam że przypaliłem je tym
> nawozem, wymieniłem im już ziemie ale czy jest sens je trzymać czy jeszcze
> coś z nich będzie czy trzeba je spisać na straty?
Ta roślina potrzebuje trochę czasu na adaptację, na poczatku mało rośnie :-(
Skoro przezimowała a na wiosnę pusciła listki, nie widze powodu żeby ja
spisywać na straty !
Daj jej jeszcze czas do przyszłaj wiosny, jestem pewna, że znów się
zazieleni, a jak już ruszy to"z kopyta" :-))
pozdrawiam, Bogda
|