Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marcin" <s...@A...poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Date: Wed, 4 Jun 2003 16:36:09 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 53
Message-ID: <bbl05b$mgu$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bbdasb$e0m$1@nemesis.news.tpi.pl> <bbe3e3$cpj$1@inews.gazeta.pl>
<bbh8sk$67t$1@nemesis.news.tpi.pl> <bbkhtb$2k1$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.205.189.10
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1054737387 23070 195.205.189.10 (4 Jun 2003 14:36:27
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 4 Jun 2003 14:36:27 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:207211
Ukryj nagłówki
> Co więcej takie stany są efektem psychoterapii i materiałem do pracy w
niej.
> I z tego co piszesz wiesz, do kogo się zwrócić o pomoc w tej sprawie.
> IMO, to dobry kierunek.
Mam nadzieje :-)
>
> > zrobilem sobie 2 tyodnie przerwy od psychologa, aby sie nie uzalezniac
>> tylko od rozmowy z nim.
>
> Tu moim zdaniem, kryje się zagrożenie. Ja mam podobne doświadczenia. Po
dotarciu
> do pewnego etapu w psychoterapii i konfrontacjii z silnymi uczuciami,
które wywołują
> dyskomfort, miałem ochotę uciec z psychoterapii aby nie musieć przeżywać
tego więcej.
> Tymczasem to jest moment, w którym dopiero można zacząć efektywną pracę w
> psychoterapii.
> Bez wejścia w to doświadczenie może być tak, że zawsze po dotarciu do tego
> etapu będziesz chciał zrobić sobie przerwę, aby uciec od emocji.
Przemysle to i poradze sie psychologa (za tydzien). Mam nadzieje, ze masz
racje. Jestem zdeterminowany, wiec nie dbam o to, ze mam takie uczucia,
jesli to jest w przadku w tym momencie mojego rozwoju swiadomosci.
> > Teraz mysle, ze juz sam sobie poradze :-) Grunt
> > to znalezc jakas drozke i isc nia uparcie :-)
> Tu oczywiście decyzja należy do Ciebie. Ale zastanów się czy czasami nie
> uciekasz od czegoś.
Jak wyzej :-) Chce sie zmienic. Mimo, iz mysle teraz inaczej, to boje sie ze
to nawroci, wiec nie przerwe "leczenia" dopoki nie zadecyduje o tym
psycholog (i ja :-) )
> > Dlatego stosuje metode malych kroczkow i jest o niebo lepiej. Grunt to
>> systematyka
> No to powodzenia.
Na razie nie dziekuje. Podziekuje, jak mi sie uda :-)
--
Po-zdrowka ;-)
Marcin
----------------------------------------------------
--
Odpisując na priv popraw adres
|