Data: 2004-07-04 17:12:42
Temat: Re: Problemy przyjaciela
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Specyjal wrote:
> To rozumiem, że smażenie hamburgerów jest pracą, która hańbi.
Nie, smażenie hamburgerów jest po prostu pracą, którą może podjąć małolat
będący na utrzymaniu rodziców, ktoś, kto nie musi się martwić żę czynsz
trzeba opłacić, prąd, gaz, a może nawet dzieciakom głodne gęby nakarmić.
A chyba
> wszyscy powiedzą "żadna praca nie hańbi".
Czasem tylko płaca za uczciwą pracę upokarza...
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|