Moim zdaniem może to być zapalenie mieszków włosowych-ale ja na twoim
miejscu poszłabym do dermatologa wiem, ze znalezienie dobrego fachowca to
problem.
w ŁODZI POLECAM DERMED
Moim zdaniem jeśli masz ropne krostki powinieneś zrobić tzw. posiew z krosty
dzięki któremu zorientujesz się jakiego typu bakterie siedzą w tych krostach
, przy okazji zaoszczędzisz sobie łykania prochów na chybił trafił.
Na odwrocie takiego posiewu będzie wykaz składników - leków i reakcja
bakterii na dany składnik.
Ja miałam zapalenie mieszków włosowych -robiły mi się takie bolące grudki i
antybiotyki nie pomagały, pomogły dopiero leki hormonalne.
Nachodziłam się po tych lekarzach sporo np.od jednego dowiedziałam się, że
krosty robią się od jedzenia nadmiaru słodyczy inny oszołom sprzedawał
leki -maści własnej produkcji przepisał mi leki na które bakterie gronkowca
były zupełnie oporne .Dopiero w Dermedzie pierwsze co lekarz zlecił to
posiew na podstawie którego przepisał kuracje antybiotykami ,
masciami,lekami robionymi na zamówienie.
Dobre efekty daje picie ziół ponizej podaje ci adres b.fajnej strony zobacz
koniecznie
http://umamy.homestead.com/problemy_skorne.html
http://luskiewnik.webpark.pl/antisepticum2002.htm-z tutaj jest duzo cennych
informacji
http://www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3050e.htmlh
ttp://www.luskiewnik.gower.pl/acnessterid2003.htm


Pozdrawiam serdecznie Ania