Data: 2004-06-22 11:53:14
Temat: Re: Projekcja - dłuuuugie i nudne
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Albert; <4...@p...pl> :
> [...]
No to znowu ja. ;) Niestety nie znam fizjologii mózgu w sensie czysto
chemicznym, czy biologicznym [nie słownikowym], więc trochę strzelam. A
i znów piszę bardziej dla siebie, a moze po to, żeby ktoś powiedział, że
TAK JEST [tym razem muszę zaspokoić moje uwarunkowania ;)].
Ogólnie model bazujący na warunkowaniach zakłada:
* istnienie "warstwy sprzętowej" mózgu - genetycznej - z tym, że zdolnej
do nauki [tworzenia powiązań] stanów receptorów - w tym momencie mózg
nie steruje np. mięśniami ręki, czy głośnią, ale na bazie UTWORZONYCH w
trakcie nauki powiązań [prawdopodobnie nauki polegającej na "drażnieniu"
komórek i w odpowiedzi jakiejś reakcji, np. wyodrębnieniu] steruje tylko
sygnałem nerwów i odbiera tylko sygnał z nerwów - w tym ujęciu sygnał
może być 0-1 [z tym, że oparty na różnych związkach chemicznych, czy ich
kombinacjach - stąd wystarczy np. jeden "kabel" w teorii], a efekt jest
pochodny ilości nerwów "sterujących" np. jakimś mięśniem, lub odbierają
- ogólnie u podstaw konstrukcji leży BARDZO PROSTY MODEL [WIDZIANY JAKO
ZŁOŻONY PRZEZ ILOŚĆ POWIĄZAŃ, A NIE PRZEZ ZAŁOŻENIA] - WYMUSZENIE lub
PRZYPADKOWE podrażnienie nerwu generuje sygnał, sygnał leci do mózgu i
działa na określone miejsce powodując wyodrębnienie [????] komórki
odpowiedzialnej za sterowanie okreslonym mięśniem - tzn. w momencie
kiedy nie dochodzi np. do zaniku nerwów, człowiek ma możliwość
wykorzystania pełnego spektrum reakcji jakie daje mu ta konstrukcja,
tylko musi się ich "NAUCZYĆ".
* istnienie wartwy programowej [uwarunkowana], która: korzysta z relacji
do warstwy sprzętowej [czyli nie można np. nauczyć się chodzić/mówić,
jeżeli nerwy odpowiedzialne za chodzenie/głośnię nie mają swojej
reprezentacji/nie wyodrębniły się w warstwie sprzętowej]. Jej "bogactwo"
jest pochodną liniowości warunkowania - element następujący można
uwarunkowac wartością poprzednika, bez bodźca zewnętrznego oraz bagactwa
bodźców [ich różnorodności i ilości] odbieranych za pomocą warstwy
sprzetowej - zapis prawdopodobnie polega również na oddziaływaniu 0-1
[bodźcami chemicznymi?]. I teraz - odczyt polega na odtworzeniu
identycznego bodźca [chemicznego] poprzez relacje do warstwy sprzetowej
lub jego UWOLNIENIU - to ostatnie nazwałbym odczytem aktywnym, bo takie
odczytanie prowadzi do zniszczenia [jednorazówka] komórki pamięci i ew.
wtórnym zapisie w nowej komórce ["uwięzeniu" związku chemicznego] - a z
tego ostatniego [nic nie poradzę - samo sie nasuwa] np. Alzheimer [????]
Flyer - nie specjalista, jakby ktoś się czepiał ;)
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|