On 15 Paź, 13:48, glob <r...@g...com> wrote:
> Ikselka wrote:
>
> Jednak odnosi sie wrazenie,iz jestes malolata,wlasnie ze wzgledu na
> podeszly wiek.Swiat kiedys byl mlodszy mniej posuniety w
> rozwoju,dzieci obecne to staruszkowie,tyle musza pojac.Kiedys mniej
> rozwiniety swiat,z obecnej perspektywy jest dziecinny.Prznalezysz do
> przeszlosci wiec jestes odemnie mlodsza.


Mówisz rzeczywiście jak starzec. Któremu wszyscy za długo powtarzali
jedną spiewkę: ze jest wspaniały. I uwierzył, biedak, że każde jego
słowo to sama esencja.
Jestes skostniałym staruchem psychicznym - nie jesteś w stanie
spojrzeć na żaden temat z przeciwnej strony niż masz ułożone - Weil to
myślicielka, bo tak sie naczytales i inni tak mówia, Miłosz to prorok
i promotor Polski. Której Polski? - tej, która nie istnieje, czy tej,
którą opluwasz razem z jej Kościołem? Ludzi w tym Kościele masz za
nic, to pytam się, gdzie sa twoi Polacy? Twoi, czyli ci, którzy
reprezentują wartości Twojej Weil czy Miłosza na przykład? Wskaż choć
jednego z imienia i nazwiska. Żyjesz w świecie czarnej iluzji, kochasz
naród, którego nie ma, masz proroków, którzy do Polski mieli sie nijak
- do tej, która jest. Ona im niczego nie zawdzięcza.
Biedny, pokręcony - psychiczny starcze.