Data: 2008-10-21 17:01:26
Temat: Re: Proponujdz? odpowiedzialnodz?dz?.
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<i...@g...pl> wrote in message
news:4cf3f7bb-aaa8-497a-abdf-04f656c9cb5f@26g2000hsk
.googlegroups.com...
"
Jakiś Ty ograniczony, no nawet nie myślałam: nie chodzi mi o rozpłód
jako argument na coś, lecz o pełnię życia, której posiadanie dzieci
sprzyja: cała sfera doznań, trosk, poświęcenia się, przerażenia,
miłości, zawodu, tęsknoty, dumy, odrzucenia, zapomnienia, fizycznego
cierpienia... Jesli ktos jest upoważniony do wypowiadania się o sensie
życia, to bardziej człowiek posiadający dzieci, niż nieposiadający
(kurczę ta nowa pisownia "nie" z imiesłowami chyba mi bokiem wyjdzie).
Także bardziej ten, który otarł się o śmierć, niż ten, co siedział
całe życie w piernatach i niczego mu nie brakowało."
100% zgody! Super celne, az sobie to zapisze, moge? :)
Pozdr,
Duch
|