Data: 2002-01-12 23:04:15
Temat: Re: Proponuje koniec tej dyskusji
Od: "Paweł S" <x...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zgadzam sie, ze to raczej niespotykane.
> Jest pytanie, czy ona to umie na np. 3.
> Niech wezmie zadania z egzaminow, zaliczen i sprobuje sama zrobic.
>
> Jesli jej sie uda, to ma dowód, że głupia nie jest i nie ma co się
> załamywać.
>
> Druga sprawa, to warto przeczytac regulamin studiów. Konkretnie chodzi
> o to, czy student może poprosić o egzamin przed komisją. Wtedy jest
> trudniej tendencyjnie oblac (zostają dokumenty, protokoły itp.).
> Ale komisja musi wiedzieć, że po drugiej stronie jest ktoś, kto
> umie i chce walczyć. Nieszczęśliwa, zapłakana kobieta nikogo nie
> wzruszy. Wmówią sobie, że robią to dla jej dobra.
Zgadzam się z tym.
Sprawa teraz jest na takim etapie: Kumpela zdecydowała sie jednak
zrezygnować, w poniedziałek ma rozmawiać z dziekanem (Chyba że coś sie uda
załatwić u dziekana). Straciła juz ochote na tą uczelnie, 4 lata męczarni na
Politechnice pójdzie na marne. Idzie do Policealnego Studium
Informatycznego, na grafike komputerową.
Smutne to ale....... życie toczy sie mimo to dalej
> I wreszcie powinna zrozumieć, że na informatykę idą ludzie przebojowi.
> Tam o wszystko trzeba walczyć. Rozpaczanie i rezygnowanie jest
> niemodne. Jak dawała sobie radę do tej pory, to jeden taki jej nie
> zniszczy.
Tu nie zgadzam się do końca. Mimo iż kierunek Informatyka nie jest z reguły
łatwy, to są tacy co nie wytrzymują takiego obciążenia. I po paru latach
mają dość!! Wszystko zależy gdzie sie studiuje. głównie to zależy od
odporności ludzkiej psychiki na taki trud.
Pozdrawiam Paweł S.
|