Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!news.man.lodz.pl!lublin.pl!
news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <z...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Propozycja
Date: 2 Jul 2001 14:27:25 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 65
Message-ID: <4...@n...onet.pl>
References: <9hpmfk$er0$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 994076845 27555 192.168.240.245 (2 Jul 2001 12:27:25 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Jul 2001 12:27:25 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.160.139.163, 213.180.130.22
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows NT)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:90129
Ukryj nagłówki
Czarek wrote:
> zelig9:
> > To jest potwierdzenie tego, ze mozna robic cos dobrego dla innych.
> > Jak twierdzi Elizabeth sile do tego osiaga dzieki afirmacjom.
>
> Jestes dosc nieostrozny w stawianiu wnioskow Zelig.
> Np skad wiesz ze 'cos dobrego dla innych' jest rzeczywiscie
> dobre dla innych?
Nieprecyzyjnie sie wyrazilem.
Pierwsze moje zdanie, ktore zacytowales, dotyczy dzialan spolecznych. Drugie
afirmacji.
List Elizabeth jest opisem pozytywnego dzialania.
Jak twierdzi nasza kolezanka jej aktywnosc w tej dziedzinie jest skutkiem (choc
nie wiem w jakim stopniu) stosowania przez nia afirmacji.
>S kad pewnosc ze nie krzywdzi 'przy okazji'
> jeszcze innych? Jesli np ktos kradnie cos aby dac to innym
> to czy jest to dobre dla innych?
Nie wiem, czy istnieja afirmacje naklaniajace lub sprzyjajace do kradziezy ;)))
Ale rozumiem, ze mowisz raczej o tym, ze afirmacje nie sa panaceum.
Masz oczywiscie racje, choc jezeli ktos duzo mysli, a szczegolnie (jak mozna
czasami to zaobserwowac na psp) mysli negatywnie, to stosowanie afirmacji jest
w tych przypadkach zdecydowanie pozytywnym posunieciem.
> Czy Ty nie jestes przypadkiem kims kogo niezmiernie latwo
> najzwyczajniej w swiecie nabrac?
Nie rozumiem, na podstawie jakich przeslanek doszedles do tego wniosku, wiec
trudno mi odpowiedziec.
Ale jezeli mnie nabierasz, to latow udalo Ci sie ;)))
> Np: czy uwazasz ze znasz sie na ludziach?
Moge sie przyznac bez wstydu, ze nie wiem wszystkiego o wszystkim.
> Dla jasnosci: nie wiem co myslec nt afirmacji (jeszcze) ale
> podzielam czesc watpliwosci N.
> Uwazam np ze nie wystarczy wmawiac sobie czegos tam
> aby stalo sie to rzeczywistoscia.
Oczywiscie - samo myslenie nie wystarcza.
Ale jezeli w ten sposob mozna zmotywowac sie do pozytywnego dzialania, to czemu
nie.
Poza tym, nic nie zwalnia czlowieka od myslenia. Nawet Elizabeth nie twierdzi,
ze afirmacje zastepuja te wlasnosc naszego rozumu.
> Pozdrawiam,
> Czarek
pozdrawiam
--
Zelig9
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|