Data: 2004-01-05 11:16:33
Temat: Re: Propozycja
Od: Marzena F. <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "Wiesia Karpowicz"
<w...@p...pl>, napisałeś (aś) :
>Marynatka napisała w wiadomości: ...
>
>>Planuję (jak można było wyczytać w jednym z moich postów) winobluszcz
>>pięciolistkowy
>
>Witaj Marzena, jezeli jest to mieszkanie w bloku,
Tak w bloku - parter z przynależnym mi kawałkiem ziemi.
Od strony klatki - co mnie tym bardziej irytuje.
> to sie zastanow nad tym
>winobluszczem, wydaje mi sie, ze nie wszystkim sasiadom bedzie sie podobalo
>jak im bedzie zagladal do okien. Jezeli chcesz czerwien, to moze posadz
>krzewy przebarwiajaco sie na czerwono.
Na balkonie będę robiła coś jakby wolierę - żeby mi kot nie uciekał. W
tamtym oku dwa razy mi prysnął i spacerował po doniczkach z kwiatami u
sąsiadki - a nie bardzo jej się to podobało.
Więc myslałam, aby po jednym boku (właśnie od strony wejścia do klatki)
puścićten wnobluszcz i po porstu sterować jego wzrostem - jak zbyt
wybuja podciąć, zawinąć itp - czy to ma sens?
Muszę się jakoś od jednej strony zielenią odgrodzić bo oszaleję!
Irytuje mnie także wścibstwo - stoją ludzie na wprost balkonu i po
chmasku zaglądają mi do mieszkania - ale tu znalazłam radę i z przodu
balkonu mam taki naturalny pagórek - zrobię tam skalniaka a pod samym
balkonem jakieś malwy zasadzę czy inne tej wielkości kwiaty :)
>Pozdrawiam serdecznie znad morza Wiesia
Tam spędziłam większość mego życia :)
Pozdrawiam teraz z Krakowa
M.
|