Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Re: Propozycja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Propozycja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-18 11:35:31

Temat: Re: Propozycja
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz"
<t...@p...adres.e-mail> napisał w wiadomości
news:YNCGBC17112003193630nqcvrg@cbyobk.pbz...
> W poniedziałek, 17 listopada 2003 19:15:49 Piotr Zawadzki napisał/a
w
> wiadomości news:bpb3bq$k03$1@nemesis.news.tpi.pl
> Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
> >> Tak mnie w szkole uczono - kończyłem nauki polityczne na UW.
....................................
> Ale o czym my tu rozmawiamy? O Wojtaszczyku? Miałem piątkę u niego!
> Mój stary indeks leży w szufladzie, ostatnio go oglądałem. Nauka o
> partiach i systemach partyjnych - 5. (Jeszcze MAGISTER Wojtaszczyk,
> teraz pewnie docentem co najmniej jest, albo profesorem, co?)
>
> A definicja ex cathedra jak się okazuje sprawdza się w
rzeczywistości,
> więc coś w niej musi być!
>
> Tyle, że my rozmawiamy o partii politycznej niepełnosprawnych.
>
> >
> >> Demokracja jest złym systemem, gdyż jest oparta na wielkim
kłamstwie.
> >
> > Ocean jest słony, bo ma dużą zawartość soli.
................................
> Sama idea oparta jest na kłamstwie. Oparta jest na nieprawdziwym
> założeniu, że ludzie wiedzą, jak należy krajem rządzić, a ci,
których
> wybierają wypełniają ich wolę. To jest nieprawda.
>
> >> Oczywiście pewne rzeczy powinny wyglądać inaczej, co do tego
zgoda.
> >> Jednakże moja wypowiedź dotyczyła propozycji Pana Gintowta i w
tym
> >> kontekście należało ją czytać.
> >
> > Ok, rozumiem. I dlatego tym bardziej się z tobą nie zgadzam.
Zbigniew
> > rzucił luźny pomysł raczej niż propozycję: zrzeszenia środowiska
ON w
> > formie partii politycznej. Partii, jak rozumiem, mającej na celu
nie
> > tylko reprezentowanie, ale przede wszystkim _realizację_
postulatów (tu:
> > programu) środowiska ON. A do tego, jak wskazuje praktyka,
niezbędne
> > jest zdobycie/ uczestniczenie we władzy - inaczej będzie tak jak
jest:
> > rozbita grupa, podzielona pomiędzy wiele partii, które zapominają
o
> > swoich postulatach w miesiąc po wyborach, ponieważ inne punkty ich
> > programów są dla nich ważniejsze.
>
> No to może wróćmy do moich argumentów, bo były one rzeczowe i
odnosiły
> się do propozycji w sposób bardzo konkretny. Przytoczyłem argumenty
> wskazujące na to, że to nie ma sensu.
-------------------------------------------
Szanowni Państwo, prosiłem o dłuższą i głębszą chwilę refleksji nad
moją propozycją, tymczasem Pan Adam jako politolog (praktykujący?)
propozycję z miejsca anihilował, choć tak naprawdę w gruncie rzeczy
niczego konkretnego nie zaproponowałem. Stwierdziłem jedynie, że ON
wraz z innymi osobami ściśle z nimi powiązanymi tworzą ogromny
potencjał społeczny. Sądzę, że dyskusję należałoby jakoś uporządkować
tj. nie dyskutować o wszystkim i niczym. Nie lubię tego, ale muszę
zrobić osobistą wycieczkę w stronę Pana Adama (myślę, że zostałem do
niej trochę sprowokowany). Ma Pan indeks ze studiów politologicznych.
A z którego roku? Proszę się zastanowić albo sprawdzić, czy
przypadkiem poglądy Pańskiego Profesora nie uległy w ostatnich latach
przemianom (jak wszystko z resztą...). Ponadto podzielam z resztą
szereg Pańskich poglądów jako sceptyka i liberała. Nie mogę wszakże
zgodzić się z żadnymi poglądami skrajnymi jakie by one nie były.
Rzeczywistość polska i nie tylko, pokazuje, że w praktyce żadne
poglądy skrajne nie zdobyły uznania i ludzie czy też grupy ludzi je
reprezentujący pozostają w obrębie dość zabawnego często marginesu.
Podając propozycję utworzenia partii politycznej przy wykorzystaniu
bazy społecznej osób niepełnosprawnych nie miałem na myśli tego, by ON
wykorzystując dominującą (załóżmy że taką by zdobyły) rolę polityczną,
zjadały owoce działania innych grup społecznych. Należy raczej na
początek przyjąć założenie następujące (zgodne zresztą z trendami
panującymi w UE, w której nasze uczestnictwo zdaje się być
przesądzone): społeczności ON w Polsce będzie tym lepiej, o ile lepiej
będzie innym obywatelom. Dlatego cel takiej partii musiałby być
określony (tymczasem nie proponuję jak?) w taki sposób, by metodami
politycznymi poprawiać model państwa w którym żyjemy, a tym samym
całej społeczności która je tworzy. Dlatego zachęcam, do próby ujęcia
problemu w kategoriach doświadczalnych , a nie teoretycznych.
Przynajmniej na początku. W następnej wiadomości podam długą litanię
polskich partii politycznych, które powstawały głównie w ostatnim
dziesięcioleciu oraz jaki mamy stan obecny (tych wiadomości raczej nie
poznamy z relacji TV). Mam nadzieję, że może to być ciekawy materiał
do przemyślenia, a jednocześnie kontrargument dla teoretycznych (i
apodyktycznie podanych) stwierdzeń Pana Adama.
pozdrawiam
--
Zbig A G

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie natury ogólnej o grupę inwalidzką
Ponownie renta
oni...
Propozycja
Wozek elektryczny - moja opinia.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »