Data: 2004-09-17 10:54:11
Temat: Re: Propozycja zabawy [OT i NTG]
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule news:ciedlf$eug$1@news.onet.pl,
niejaki(a): czarnyjanek z adresu <c...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Skąd mam wiedzieć? Może dorwały by dzikożyjącą i obdazyły jej dzieci
>> nie przetestowanymi genami, prawdopodobnie duzo gorszej jakości niz
>> dziko zyjący kocur wojownik.
>
> od doboru jest natura i zle sie dzieje kiedy ludzie próbują ją
> wyreczać
A nie widzisz tego wyręczania w fakcie, że jakiś domowy _szczepiony_,
wypasiony kocur, zajmuje miejsce kocura, któremu udało się utrzymać przy
życiu bo jest dość silny, odporny i sprytny, tylko dla tego, ze w zimę leżał
przy kaloryferze i jadł do rozpuku?
Ja widzę. Moje koty są syte bo je karmię, duże bo nigdy nie zaznały w
dzieciństwie głodu, szczepione więc niby odporne, o nic nie musiały walczyć,
nie musiały niczym się wykazać.
> czy twój humanitaryzm dotyczy także ludzi
Co poniektórym, bym obcięła to i owo bez zmrużenia oka.
Na pierwszy ogień poszedł by mój "ulubieniec" medialny Giertych. :->
> a skąd ty wiesz,że ja nie posiadam zwierzaka?? widze brak argumentow
> więc zaczyna sie podjazd osobisty.
To co tam posiadasz , kanarka czy rybki? Bo że nie kotkę to juz
wywnioskowałam.
> a czy nie prosciej byłoby odciąc kotu nogi aby nie chodził po
> podwórku i nie płodził potomstwa?/
>
> tak tak wiem to małoestetycznie wygląda
A co skończyły się argumenty przeciwko kastracji i zaczynamy szopkę pt.
kotek bez nóżek? :->
Sowa
|