Data: 2012-09-27 17:51:11
Temat: Re: Prośba...
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:57702435-47e6-4a40-b932-ec4071f158ec@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 27 września 2012 18:59:41 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 27 Sep 2012 09:57:54 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>
>
> > Ale ty sobie tę korespondencję zamówiłaś :-)
> Nie. Nie ma obowiązku przysyłania.
Przypomniałaś mi moją świętej już pamięci babcię. Babcia miała w zwyczaju
wystawiać przed dom na chodniku ławeczkę, bo może jej się zachce na niej
usiąść. W sumie nie pamiętam żeby na niej siadała, ale ławeczka była. I tak
latami całymi. Aż któregoś dnia pompowałem babci wodę i słyszę łomot
straszliwy. Wyskoczyłem zza domu, a tam przed domem stoi grupka rowerzystów,
a jeden się gramoli z chodnika. Wziął i się o tę ławkę wywalił. Widzę, że
obcy ludzie z daleka, chciałem załagodzić sytuację, ale z domu wyskoczyła
babcia i wsiadła na rowerzystę z pretensją: Jak on mógł się o tę ławkę
wywalić. Przecież ona tam tę ławkę stawia od lata i do tej pory nikomu nie
przeszkadzała :-)
trzeba starszą kobietę zrozumieć ;)
kiwiko
|