Data: 2012-09-28 08:32:52
Temat: Re: Prośba...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-09-27 23:31, Ikselka pisze:
> Analogii tu nie widzę, ale to poniewaz co następuje: otóż pole
> "reply-to" jest po to, aby osoby nie mające niczego wspólnego z
> know-how programistycznym oraz komunikacyjnym w necie, a jedynie
> korzystające jako końcowi użytkownicy z różnych! programów do wymiany
> informacji, nie musiały grzebać w treści wiadomości w poszukiwaniu
> koniecznego adresu, kopiowac go i specjalnie uruchamiać obok nastęony
> program, np program pocztowy, ale by mogły jednym kliknięciem
> uruchomić szereg niewidocznych dla nich operacji skladajacych się na
> ostateczny efekt - wygodną i szybką odpowiedź danej osobie na priv
> pozostając w tym samym interfejsie/programie. Podobnie programista
> umieścił w interfejsie miejsce, gdzie można unieruchomić te operacje -
> odfajkowując, też jednym kliknieciem. Skoro to zrobił, to po to, aby z
> tego korzystać. Pole "reply-to" nie jest zatem polem wypełnianym dla
> bliżej nieokreślonego CZYJEGOŚ (tu: mojego) kaprysu czy z powodu
> czyjejkolwiek złośliwości aby utrudnić życie, ale jest konieczne dla
> danego PROGRAMU, aby mógł pobrać z niego wartość (tu: adres email) i
> utworzyć wiadomość od razu prawidłowo skierowaną. Jako ze program nie
> myśli - i nie zagląda, co tam jest wpisane gdzie indziej i czy aby
> użytkownik sobie życzy na pewno tego adresu. Program ma mieć ten adres
> wpisany w OKREŚLONYM miejscu, gotowy do pobrania w razie konieczności.
> Mam nadzieję, że nie nazbyt skomplikowanie tłumaczę. Tak więc nie mam
> zamiaru sobie likwidować tego ustawienia.
A to już nie wystarczy wcisnąć "odpowiedz nadawcy"?
Świat na głowie staje. ;-D
Ewa
|