Data: 2000-10-13 11:52:28
Temat: Re: Prosba (Re: Zapomniana róża)
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Kierując się tym kryterium, sądzę, że nie ma wielkiego błędu nazywając je
> zamiennie bukietowymi i wielokwiatowymi.
Moja siostra uzywa okreslenia bukietowe do wszelkich roslin nadajacych sie
na bukiety, w tym ze szczegolnym uwzglednieniem bukietow suchych. Czy brak
wzmianki w literaturze o rozach bukietowych nie jest przypadkiem celowy? Z z
tego punktu widzenia, czy stosowanie tego okreslenia nie jest bledem bo
wprowadza niescislosci?
> Myślę, jednak, że dla nas amatorów, taki podział jest mało przydatny.
Lepiej
> mówić o rasach, no ale to już wyższa szkoła jazdy.
:-) Na reszcie moge zglosci zdecydowany sprzeciw wobec pogladow Krzyska.
Dla amatorow lepszy podzial to prostszy i bardziej intuicyjny podzial, czyli
na wielo, wielkokwiatowe itd. roze. Rasy zostawmy dla zapalencow np. Doroty
;-) Zycie mozna sobie utrudnic w inny sposob.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
|