Data: 2002-11-26 16:22:43
Temat: Re: Prosba ( Rydzyk)
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
EvaTM wrote:
[cut]
>> Poświęciłam się dziś i słuchałam bite trzy godziny! ;)
>> Zemdliło. No cóż.. wychowałam się "na dominikanach",
>> którzy nie wciskali raczej nigdy "kitów" i nie mogę pojąć
>> dlaczego tylu ludzi popada w fanatyzmy, dlatego że ktoś mówi do nich
>> lukrowanym głosem.
Skąd wiesz, ilu popada w fanatyzmy? Podejrzewam, że po części to spływa.
Dobrze natomiast zauważyłaś, że w RM mówią lukrowanym głosem.
A część słuchaczy RM nie potrafi wyłapać niczego złego w treściach, jeśli te
podawane są, tak jak tutaj, w lukrowanej formie. Ani w ogóle nie potrafi za
wiele wyłapać. Co zmniejsza teoretyczne niebezpieczeństwo oddziaływania ojca
Rydzyka.
Ks. Rydzyk wskoczył w lukę, w jaką zostali
>> zepchnięci ludzie starzy i ubodzy. Potrzebują słodzenia zamiast
>> rozsądnych rozmów o zasadach wiary i etyki oraz mądrego i prostego
>> wyjaśniania im rzeczywistości społecznej.
Potrzebują tak naprawdę, żeby ktoś do nich i 'z nimi' rozmawiał (a o czym,
to już sprawa drugorzędna), bo są samotni albo przynajmniej sami w domu
przez większość czasu. Nikt inny poza RM chyba tego nie robi.
Saulo
|